Leonberger - forum

......niezła fotka leosia -niewidka hiiii
patrząc po śladzie pies musi być słusznego rozmiaru

przesłodkie są te maluszki,bordowa jak dla mnie jest naj

DZIŚ BYŁ POMIAR NASZEJ PANNY
66 CM W KŁĘBIE
WAGA 32 KG

wstawiam foteczki małej w galerii

nikt nam nie odpowiedział na pytanie KTO Z WAS WYBIERA SIĘ NA WYSTAWE DO POZNANIA 23 .10.?

fajny artykuł ..........a my znowu ''głupsi ''hehe
im więcej czytam , tym mniej wiem

W poszukiwaniu karmy dla naszej Sagitty ,ponieważ Royal okazało się ma zbyt dużo białka i mała rośnie z zwyż jak wieżowiec dotarłam wkońcu na strone firmową HUSSE . Umówiłam się z dystrybutorem na wizytę u nas w domu. Dostalismy katalog karm i sporo próbek oraz rabat od 2 zamówienia-dostawa do domu ...

koszyczek już ani na grzyby ,ani na wielkanoc nie posłuży.....rączka została skonsumowana ,ogólnie to babcia tzn;moja mama miała w nim bratki ...doputy Saga nie zwąchała ich i nie rozniosła na podwórko,teraz wykończyła koszyk ........ Futerko mnie się wydaje takie mocno szczeniece jeszcze,zobaczcie ...

faktycznie,o ja gapa,czasami najprostsze odpowiedzi są najtrudniejsze do odnalezienia hiiiiiiiii

poszukam czegoś z biotyną

w poszukiwaniu recepty na żywienie idealne leona,doszperałam się wspaniałego postu embe :-D przeczytałam od dechy do dechy...........a nam wet kazał dawać vit D3 -co 3 dni 6 kropli,ja daje 4 bo te 6 wydaje mnie się za dużo.W royalu puppy giant też jest d3.No i co wkońcu robić -dawac czy nie? :ubz: t...

CO zatem zrobic by futerko długie piękne i puszyste było,,,,skoro kości zostały już omówione

Mam olej lniany...............i to tyle.Jakieś specyfiki znacie?

JESTEM ZAZDROSNA!!!!!!
jakie ona piękne Futerko ,hiii a ponoć to był sucharek
Nasza Saga teraz przytyła po nakazie leżakowania ,jest chyba sporo wyższa od Sucharka ,ale ma mniej futerka .........nie mogę się napatrzeć Ania

Super
piękny jest tatko mojej Sagitty ,żeby tylko córka się za nim wydała Brawo dla Agasiego!

kto z was będzie na wystawie w Poznaniu 23 pażdziernika????

No to masz ręce pełne roboty ,i faktycznie jak ma alegrie to trudno pewnie wam dobrać odpowiednie żywienie. :-( U nas lepiej już.Mała dostała kilka zastrzyków i .....wypluć...odpukać....nie kuleje,nie piszczy podczas wstawania .Asekuracyjnie jednak jeszcze nie biegamy. ..........a wyobraż-żcie sobie...