faktycznie bez sensu sie odzywac
Gdzie ja napisałam ze na wszystko pozwalam psom?????Gdzie napisalam,ze np.jestes zły???????????Bezsens
i gdzie napisalam ze sie znecasz nad psem??????????Nie wprowadzaj nerwowej atmosfery
I wyobraz sobie,ze po mnie tez splywaja zarzuty jakie masz w stosunku do mnie
Za to zaciekawiła mnie teoria,ze widzisz ile ruchu mu potrzeba,bo zmeczeniu psa
psu,który siedzi w kojcu starczy 500m i juz odczuwa zmeczenie,natomiast psu,który jest wybiegany,który chodzi kazdy dzien na spacer "wystarczy" pare kilometrów
lub wiecej
i teraz napisze cos teoretycznie....nie mam nikogo na mysli
A na temat szczesliwosci to nastepny temat i nie znosze jak ktos mówi;moj pies jest szczesliwy w kojcu,bo wychodze z nim raz na dziesiec dni
Widze to troche inaczej,bo myslac tym torem mozemy powiedziec,ze bezpanski,walesajacy pies jest najszczesliwszym jak go wsadza do kojca w azylu i daja miske jedzenia-przeciez tez macha ogonem,skacze z radosci widzac jakiegos ludzia
tutaj pytanie do tych co twierdza,ze ich pies jest szczesliwy
po czym to poznajecie????????????????? Bo ja do dzis sie zastanawiam,czy moje psy sa szczesliwe
Słyszalam kiedys,ze szczesliwy pies to taki,który moze przebywac ze swoim włascielem....odda nawet swoja miske,woli byc głodny ale blisko kochanej osoby