jaką hodowle polecacie?
Moderator: Wroc_Luna
Nie ZAŁAMUJ mnie!!! Poraża mnie ten widok schronisk i przytulisk w 2 - 3 miesiące po świętach! Tu nie o leosie chodzi, bo zbyt duże i kłoptliwe na "prezent", ale los tych wszystkich szczeniaczków typu: jamniczki, yoreczki czy sznaucerki... Mam kontakt z dużym przytuliskiem i wiem ile takowych jest tam oddawanych w lutym lub marcu... Zgroza!CHINOOK78 pisze:embe-święte słowa Pies-to nie kaprys i przyjaciel na lata ! Niestety wielu ludzi zapomina o tym...no i nie długo gwiazdka i prezenty(szczeniaczki) dla dzieci A co potem ??
"Niezgrabnie" napisałaś: "to nie kaprys i przyjaciel" - powinno być "to nie kaprys LECZ PRZYJACIEL"!!!
Ostatnio zmieniony 2009-10-21, 22:45 przez embe, łącznie zmieniany 1 raz.
dla mnie pies to nie zabawka. mam od 9 lat psa i nigdy nie był przeze mnie zaniedbywany. to pewne, że nie znudzi mi się za miesiąc czy dwa. Gdybym wiedziała, że żywe stworzenie może przestać mnie interesować po jakimś czasie kupiłabym sobie pluszaka.
Tak - widziałam leonbergery. Odrazu mi się spodobały. A po przeczytaniu dużej ilości informacji np. na internecie nie widzę przeciwwskazań do zaopiekowania się takim psiakiem.
Gdyby chodziło mi jedynie o wygląd kupiłabym sobie pit bulla albo amstafa - ponieważ mi się podobają. a wiedząc jaka maja naturę te psy wolę nie ryzykować.
w przeciwieństwie do opinii niektórych osób tutaj na mój temat potrafię myśleć i nie działam pochopnie.
Tak - widziałam leonbergery. Odrazu mi się spodobały. A po przeczytaniu dużej ilości informacji np. na internecie nie widzę przeciwwskazań do zaopiekowania się takim psiakiem.
Gdyby chodziło mi jedynie o wygląd kupiłabym sobie pit bulla albo amstafa - ponieważ mi się podobają. a wiedząc jaka maja naturę te psy wolę nie ryzykować.
w przeciwieństwie do opinii niektórych osób tutaj na mój temat potrafię myśleć i nie działam pochopnie.
Ostatnio zmieniony 2009-10-22, 14:01 przez angelaa, łącznie zmieniany 1 raz.
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
angelaa nie unos sie-tu kazdemu chodzi o to by ta rasa trafiala w odpowiedzialne dobre rece
i tylko z troski o to jest magiel Musisz sie przygotowac na podobne pytania od wielu hodowcow-nie kazdy pyta dlaczego chcesz leonbergera,co wiesz o rasie i jakie warunki oferujesz psu -ale wielu jednak pyta .-bo obchodzi ich dokad trafi ich szczenie i czy na pewno jest to zakup przemyslany-to zupelnie naturalne
i tylko z troski o to jest magiel Musisz sie przygotowac na podobne pytania od wielu hodowcow-nie kazdy pyta dlaczego chcesz leonbergera,co wiesz o rasie i jakie warunki oferujesz psu -ale wielu jednak pyta .-bo obchodzi ich dokad trafi ich szczenie i czy na pewno jest to zakup przemyslany-to zupelnie naturalne
[you] zycze Ci milego dnia:)))
jak napisałam już wcześniej psa zamierzam kupić na wiosnę. a zaczęłam o tym mysleć ok. pół roku wcześniej wyłącznie dlatego, że chcę być do tego dobrze przygotowana, aby potem nie mieć niespodziewanych problemów i aby mojemu psiakowi było w mojej rodzinie dobrze i niczego mu nie brakowało. wg mnie jest to odpowiedzialne zachowanie.
@angelaaangelaa pisze:dla mnie pies to nie zabawka. mam od 9 lat psa i nigdy nie był przeze mnie zaniedbywany. to pewne, że nie znudzi mi się za miesiąc czy dwa. Gdybym wiedziała, że żywe stworzenie może przestać mnie interesować po jakimś czasie kupiłabym sobie pluszaka.
Tak - widziałam leonbergery. Odrazu mi się spodobały. A po przeczytaniu dużej ilości informacji np. na internecie nie widzę przeciwwskazań do zaopiekowania się takim psiakiem.
Gdyby chodziło mi jedynie o wygląd kupiłabym sobie pit bulla albo amstafa - ponieważ mi się podobają. a wiedząc jaka maja naturę te psy wolę nie ryzykować.
w przeciwieństwie do opinii niektórych osób tutaj na mój temat potrafię myśleć i nie działam pochopnie.
hm ?? nie obrażasz się? naprawdę?
AST i Pitbulul są idealne dla ludzi - jeśli są zrównoważone i dobrze wychowane
więc - czemu nie? - to tylko oznacza, że tak naprawdę nic o nich nie wiesz
pseudolegendy o tych ch psach - nie zawsze są prawdziwe
a więc nie jesteś tak do końca konsekwentna- z tego co napisałaś: z wyglądu podobają Ci się zupełnie inne psy, niż chcesz wybrać docelowo
wiesz,
ja juz taka jestem 'wredna'. ale dużo widziałam i czytam co się pisze /czasami /
no i piszesz,że masz psa - 9-letniego, ale nie piszesz jakiego
taka informacja mogłaby być istotna, w pomocy wyboru rasy dla Ciebie
Tsode teraz ja pozłośliwię, czy to źle że ktoś wybiera leonbergera dlatego, że jest ładny?
Ja tak właśnie wybrałam. Chciałam mieć psa "rodzinnego" lubiącego dzieci, trochę stróża, przytulaśnego kudłatego miśka - leonberger pasuje idealnie
Przy wyborze psa zwracałam uwagę na charaker ale też na wygląd. Co z tego, że labradory są idealne przy dzieciach, jeśli potrzebują dużo więcej ruchu niż leosie, nie będą stróżować i mają krótką sierść - co mi się niekoniecznie podoba.
"AST i Pitbulul są idealne dla ludzi - jeśli są zrównoważone i dobrze wychowane
więc - czemu nie? - to tylko oznacza, że tak naprawdę nic o nich nie wiesz
pseudolegendy o tych ch psach - nie zawsze są prawdziwe "
Niby każdy pies jest idealny dla ludzi, ale ja potrzebowałam psa dla którego "ja będę idealna" albo prawie idealna. To co mam do zaoferowania psu, niekoniecznie uszczęśliwiłoby takiego np .... huskyego.
Wg mnie ważne jest też to co MY mamy do zaoferowania psu, a jeśli przy okazji wyboru psa zwracamy uwagę na wygląd to chyba nie jest źle
Aangelaa nie stresuj się właściciele leonów nie są groźni, tylko chcą Ci "bardzo mocno" uświadomić co to znaczy zostać leomaniakiem
Ja tak właśnie wybrałam. Chciałam mieć psa "rodzinnego" lubiącego dzieci, trochę stróża, przytulaśnego kudłatego miśka - leonberger pasuje idealnie
Przy wyborze psa zwracałam uwagę na charaker ale też na wygląd. Co z tego, że labradory są idealne przy dzieciach, jeśli potrzebują dużo więcej ruchu niż leosie, nie będą stróżować i mają krótką sierść - co mi się niekoniecznie podoba.
"AST i Pitbulul są idealne dla ludzi - jeśli są zrównoważone i dobrze wychowane
więc - czemu nie? - to tylko oznacza, że tak naprawdę nic o nich nie wiesz
pseudolegendy o tych ch psach - nie zawsze są prawdziwe "
Niby każdy pies jest idealny dla ludzi, ale ja potrzebowałam psa dla którego "ja będę idealna" albo prawie idealna. To co mam do zaoferowania psu, niekoniecznie uszczęśliwiłoby takiego np .... huskyego.
Wg mnie ważne jest też to co MY mamy do zaoferowania psu, a jeśli przy okazji wyboru psa zwracamy uwagę na wygląd to chyba nie jest źle
Aangelaa nie stresuj się właściciele leonów nie są groźni, tylko chcą Ci "bardzo mocno" uświadomić co to znaczy zostać leomaniakiem
mam pekińczyka, ponieważ był to wybór siostry.
to, że podobają mi się również amstafy i pit bule nie ma nic do tego, że podobaja mi sie leonbergery ;] wychowanie takich psów oczywiście miałoby wpływ na ich charakter, ale nie w każdym przypadku to się zawsze sprawdzi. i nie maja nic do tego 'pseudolegendy' lecz np. znajomi i przypadki z życia.
UlaLeo nie stresuję się, ale denerwuje mnie to, że ktoś wyciąga pochopne wnioski. czytając już wcześniej to forum zdążyłam zorientować się co to znaczy zostań leomaniakiem i twierdzę, że ja i moja rodzina nie mielibyśmy problemów z opieką nad takim zwierzakiem ;)
to, że podobają mi się również amstafy i pit bule nie ma nic do tego, że podobaja mi sie leonbergery ;] wychowanie takich psów oczywiście miałoby wpływ na ich charakter, ale nie w każdym przypadku to się zawsze sprawdzi. i nie maja nic do tego 'pseudolegendy' lecz np. znajomi i przypadki z życia.
UlaLeo nie stresuję się, ale denerwuje mnie to, że ktoś wyciąga pochopne wnioski. czytając już wcześniej to forum zdążyłam zorientować się co to znaczy zostań leomaniakiem i twierdzę, że ja i moja rodzina nie mielibyśmy problemów z opieką nad takim zwierzakiem ;)
Plebiscyt...
No to może zrobimy wśród KOCHAAANYCH WSPÓŁFORUMOWICZÓW taką sondę: KTO I WEDŁUG JAKICH KRYTERIÓW WYBRAŁ SOBIE LEONBERGERA ZA TOWARZYSZA ŻYCIA???
Ja osobiście dokonałem takiego wyboru po śmierci mojego nieodżałowanego niufa, który przez bardzo wiele lat towarzyszył moim krokom. Po jego odejściu nadal chciałem mieć ogromnego micha, tak spokojnego i dobrego jek niuf; a jednak żeby się nie ślinił. I NIE ZAWIODŁEM SIĘ!
Ja osobiście dokonałem takiego wyboru po śmierci mojego nieodżałowanego niufa, który przez bardzo wiele lat towarzyszył moim krokom. Po jego odejściu nadal chciałem mieć ogromnego micha, tak spokojnego i dobrego jek niuf; a jednak żeby się nie ślinił. I NIE ZAWIODŁEM SIĘ!
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
ja chcialam duzego kudlatego lagodnego psa ktory nie wymagalby ode mnie 5 godzin spaceru na dobe i ktory za duzo by nie szczekal ,nie przepadam za dracymi sie bez powodu psami -z tym szczekaniem jednak okazalo sie ze roznie to bywa ,niestety pierwszy szczekal ponad miare,nauczyl pozostale -co prawda nie szczekaja tyle co on ale wiecej niz bym sobie zyczyla .Nawet Baloo zaczal szczekac -po 2 latach zycia pod naszym dachem ,w koncu i on sie nauczyl choc na serio nie potrafil .Poza tym pies mial byc lagodny do dzieci i towarzyski -poza tym szczekaniem rasa spelnila moje oczekiwania a nawet wiecej i nie wyobrazam sobie innej pod moim dachem
[you] zycze Ci milego dnia:)))
@embe
ja chętnie powiem - jak wybrałam Leosia
w kontekście tego co piszę - wieeem może wydawać się to bardzo kontrowersyjne , ale
po odejściu Niufa - dom stał się tak nieprawdopodobnie 'pusty', że zdecydowałam: pies.
Duży, molos, szybko, innej rasy, żeby nie było żadnych porównań.
Otworzyłam książkę o psach - i szukając na podstawie wyłącznie opisów książkowych - wybrałam - Leonbergera. Potem poszukiwanie hodowli - najlepiej blisko domu, w której są szczenięta
I tak mój kochany Pysio trafił do nas. Pomimo jego wad /zdrowotnych i eksterierowych/
- ani przez jedną sekundę nie żałuję wyboru
W moim przypadku, potem był net, nabycie pewnej wiedzy itp.
Może nieskromnie -ale wydaje mi się, że gdyby Nero trafił w nieodpowiednie 'ręce'
-być może, mogłoby być różnie.
I dlatego mając obecną świadomość, minimum wiedzy kynologicznej i mając minimalny udział w pomocy 'psim bidom',
popieram pewne turkmeńskie przysłowie
"Trucizna prawdy jest lepsza od miodu kłamstwa"
i dlatego
@angelaa
nie traktuj tego personalnie, bo 'uprawiam' takie ' zachęcenie przez zaprzeczenie', żeby nie widzieć tylko zalet...
I naprawdę życzę najlepszego wyboru.
pozdrawiam
elka
edit - literówki, okropne
ja chętnie powiem - jak wybrałam Leosia
w kontekście tego co piszę - wieeem może wydawać się to bardzo kontrowersyjne , ale
po odejściu Niufa - dom stał się tak nieprawdopodobnie 'pusty', że zdecydowałam: pies.
Duży, molos, szybko, innej rasy, żeby nie było żadnych porównań.
Otworzyłam książkę o psach - i szukając na podstawie wyłącznie opisów książkowych - wybrałam - Leonbergera. Potem poszukiwanie hodowli - najlepiej blisko domu, w której są szczenięta
I tak mój kochany Pysio trafił do nas. Pomimo jego wad /zdrowotnych i eksterierowych/
- ani przez jedną sekundę nie żałuję wyboru
W moim przypadku, potem był net, nabycie pewnej wiedzy itp.
Może nieskromnie -ale wydaje mi się, że gdyby Nero trafił w nieodpowiednie 'ręce'
-być może, mogłoby być różnie.
I dlatego mając obecną świadomość, minimum wiedzy kynologicznej i mając minimalny udział w pomocy 'psim bidom',
popieram pewne turkmeńskie przysłowie
"Trucizna prawdy jest lepsza od miodu kłamstwa"
i dlatego
@angelaa
nie traktuj tego personalnie, bo 'uprawiam' takie ' zachęcenie przez zaprzeczenie', żeby nie widzieć tylko zalet...
I naprawdę życzę najlepszego wyboru.
pozdrawiam
elka
edit - literówki, okropne
Ostatnio zmieniony 2009-10-23, 11:18 przez tsode, łącznie zmieniany 1 raz.
... jakieś 8 lat temu będąc na wystawie psów we Wrocławiu poszłam z małą wtedy córką na pokazy psich umiejętności, tresury i różne takie. Po zachwycających psach różnych ras pasterskich na pole z przeszkodami wbiegł duży, rudy, kudłaty pies ....... i z gracją , w zwolnieniu w porównaniu z poprzednikami przeszedł cały tor wpatrzony w swoją Panią . Po pokazie Panią otoczyło wianuszek dzieciaków i rodziców. I ja tam byłam, i dowiedziałam się, że to sunia rasy.... i...... i......... i....... i tak zakochałam się w leosiach . Przez 5 lat czekałam na "moja psią miłość" a mając już dom pojechałam po Lunę i tak to poszło....
Grażka
Grażka
www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]