FRANCUZ I "KROWIE" USTAWIENIE...
Moderator: Wroc_Luna
hm...chrząstki jadamy oczywiśćie i galaretki z nóżek....i myśle, ze problem właśnie był związany też z szybkim wzrostem. Aaron był największym i najgrubszym szczeniakiem z miotu. Taka puchowa kula. Nawet jego Babcia- Daga mówił, że był zbyt ciężki i zbyt grubawy. Od pierwszego dnia mieliśmy dietę ze względu na tę masę. Racjonalną dniówkę, jedynie jakieś kości i chrząstki były ponad, by nie otłuścić sie bardziej.
Cóż kilkakrotnie wcześniej pytałam znajomych lekarzy czy jest ok...twierdzili, że tak. Aż tu nagle "on ma francuza". Przykro mi bo nie żałowałam na nic dla aaronka, miał wszystko co tylko zalecili....pilnowanie diety i specyfiki nie pomogły i tak.
Tylko mam nadzieję, że nie boli go, że nie będzie miał problemów z chodzeniem.
Właśnie idziemy na spacerek, taki ładny wieczorek.
Cóż kilkakrotnie wcześniej pytałam znajomych lekarzy czy jest ok...twierdzili, że tak. Aż tu nagle "on ma francuza". Przykro mi bo nie żałowałam na nic dla aaronka, miał wszystko co tylko zalecili....pilnowanie diety i specyfiki nie pomogły i tak.
Tylko mam nadzieję, że nie boli go, że nie będzie miał problemów z chodzeniem.
Właśnie idziemy na spacerek, taki ładny wieczorek.
Do zbłąkanego pieska
„Byłbyś wpadł pod samochód, malutki!
Uważać trzeba.
Ach jaki ty jesteś chudziutki!
Chcesz chleba?
Chodź ze mną.
Mieszkam w podwórku.
Będziesz mógł biegać tam,
Sam i nie na sznurku...
(..)
„Byłbyś wpadł pod samochód, malutki!
Uważać trzeba.
Ach jaki ty jesteś chudziutki!
Chcesz chleba?
Chodź ze mną.
Mieszkam w podwórku.
Będziesz mógł biegać tam,
Sam i nie na sznurku...
(..)
Kochani, byłam dziś u Weta z moją kluchą bo zaczęły mu uciekać przednie łapki na zewnątrz. Pani zaleciła karmienie tylko i wylacznie sucha karma (RC) zero miesa, zero gotowanego jedzonka - Odys bedzie zawiedziony ;( no i podawanie ARTHROFLEXu... cena troche mnie przerazila (dwiescie trzydziesci pare zlotych za 50 ml) no ale cóż-trzeba bedzie kupic ;), nie spacerowac duzo i na kontrole za miesiac. Natomiast napomniała mi o tym, że warto pomyslec nad zakupem karmy RC weterynaryjnej a nie normalnej ze sklepu. Czy one tak naprawdę bardzo się różnią? Bo wg. WET weterynaryjna jest o wiele lepsza na stawy niz taka zwykla ze sklepu Zololo :) wiecie jak to jest z tymi karmami tak naprawdę?
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Ponoć francuz nie wynika za bardzo z żywienia i "osłabionych" stawów, to kwestia nierównomiernego wzrostu kości - generalnie to genetyka, ale to już Archisia lepiej wyjaśni.
Również nie jestem zwolennikiem RC - wiem, często lekarze weterynarii mówią, że najlepszym, "naturalnym" pożywieniem dla psa jest sucha karma RC i to najlepiej w wydaniu weterynaryjnym
Głowa do góry - wielu psom te łapy się prostują z wiekiem.
Również nie jestem zwolennikiem RC - wiem, często lekarze weterynarii mówią, że najlepszym, "naturalnym" pożywieniem dla psa jest sucha karma RC i to najlepiej w wydaniu weterynaryjnym
Głowa do góry - wielu psom te łapy się prostują z wiekiem.
My karmiliśmy Drimusia sucha karma RC weterynaryjną, worek 15 kg 220 zł. ale Drimi nie zjadał swojej zalecanej dawki, jadł 3-4 kubeczków ( nie pamiętam pojemności) dziennie i to z ociąganiem, lae wiem że to było za mało jak na niego. Więc przerzuciliśmy go na mięcho (poczytaj o BARFie na poście forumowym) i teraz ładnie je, i przybrał troszke na siebie i podajemy Chondrocan tak jak wspomina Gingerheaven. Zobaczymy co będzie dalej, najważniejsze żeby Odysek jadł, bo jak suchej nie będzie chciał to będzie problem.emilka pisze:Kochani, byłam dziś u Weta z moją kluchą bo zaczęły mu uciekać przednie łapki na zewnątrz. Pani zaleciła karmienie tylko i wylacznie sucha karma (RC) zero miesa, zero gotowanego jedzonka - Odys bedzie zawiedziony ;( no i podawanie ARTHROFLEXu... cena troche mnie przerazila (dwiescie trzydziesci pare zlotych za 50 ml) no ale cóż-trzeba bedzie kupic ;), nie spacerowac duzo i na kontrole za miesiac. Natomiast napomniała mi o tym, że warto pomyslec nad zakupem karmy RC weterynaryjnej a nie normalnej ze sklepu. Czy one tak naprawdę bardzo się różnią? Bo wg. WET weterynaryjna jest o wiele lepsza na stawy niz taka zwykla ze sklepu Zololo :) wiecie jak to jest z tymi karmami tak naprawdę?
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
Ktoś coś kiedyś mówił że to co jest w karmie itak wywietrzeje czy coś i że nie ma co na to liczyć. A może gotuj jakieś galaretki z kurzych albo świńskich łapek ??emilka pisze:czyli mimo, ze ma w karmie glukozaminę (260 mg/kg) i siarczan chondroityny (160 mg/kg) to musze mu podawac dodatkowo ?
ARTHROFLEXu lepiej poszukaj na alle albo w sklepach internetowych bo jest zdecydowanie taniej choć z tego co słyszałem to wspomniany już chondrocan jest lepszy jeśli coś się dzieje a arth profilaktycznie.
hej
może spróbuj Caniviton?
Moja Saga dostaje własnie to
http://www.caniviton.pl/OA/Products.htm#forte
cena 150 zł za dużą puchę.
może spróbuj Caniviton?
Moja Saga dostaje własnie to
http://www.caniviton.pl/OA/Products.htm#forte
cena 150 zł za dużą puchę.
estrella & Sagitta & Bibi & Kenya &Miś & Lilu
-----------------------------------------
-----------------------------------------