lepiej trafić nie mogłaś
witamy
Pozdrawiam Wszystkich.
Moderator: Wroc_Luna
W następnych dniach wstawie zdjęcia. Ciężko jest go fotografować bo on wtedy ma dużo spraw do załatwienia. Maks to york ( z tych większych) wprawdzie bez rodowodu ale bardzo kochany przez całą rodzine. Jak rozmawiałam o leosiach to w pewnym momencie mówie, że martwie się jak leoś zareguje na mojego niuniusia i usłyszałam, że trzeba się zastanowić jak maks podejdzie do leosia bo leoś to zaakpcetuje maksa.
bogda
Czesc, też chciałabym się przywitac! Też chciałabym ( na razie) mieć leonka :), to jest jakas choroba zakażna odkąd zobaczyłam zdjecie jednego, który był do adopcji (sprawa została odwołana). Teraz choruje cała rodzina....Mamy jednego pieska: Sproketa. To jest spory kundelek (takie skrzyzowanie bokserki z wilczurowatym, czyli mordka amstafowata, a energia bokserowata). Mamy tez swinkę morską i żolwia. Cos mi się zdaje , ze jak myslę o wzięciu zwierzątka, wyłącza mi sie logiczne myslenie... , choc moze to i dobrze... W kazdym razie kupno Leona staram sie przemyslec jak najlepiej, tak tez trafilam na to ( z resztą b. sympatyczne forum). Pozdrawiam serdecznie
Zapomnialam dodać, ze mam tez dzieci: 8 i 10 lat, mieszkamy w Magdalence , pod Warszawą - dlatego piszę w tym wątku, bo widzę , ze sporo tu warszawiakow :)
Zapomnialam dodać, ze mam tez dzieci: 8 i 10 lat, mieszkamy w Magdalence , pod Warszawą - dlatego piszę w tym wątku, bo widzę , ze sporo tu warszawiakow :)