kosciotrupi szczeniak leonbergera

[demissia]

Przeklejam ten post z Forum Klubu Leonbergera, tu jest więcej Forumowiczów

Wczoraj dostalam telefon od pani ze sklepu u mnie w miasteczku (pomiedzy Pultuskiem, Płońskiem i Nasielskiem), ze wrocil ten "wielki pies, ktory wyglada jak kosciotrup".
Bez namyslu wsiadlam w samochod i pojechalam.

Szczenior ma ok. 8 miesiecy, wyzszy jest o 10 cm w klebie od mojej mastinki, a ona jest wysoka. Mozna mu zebra liczyc...
Dalam jesc, wsadzilam do samochodu i jest u mnie na DT... na razie...
Zrobilam mu legowisko w drewutni, nie moge go wsadzic do domu, bo boje sie reakcji innych psow (3 psy i 3 suki).
Na spacerach wszystko z moim towarzystwem gra, ale w domu mogloby byc roznie.
Nie wiem co znim zrobic
Nie mam pomyslu... W sobote jade na dwa dni do Wawy, a tutaj zostaje moja mam z dziecmi i napewno nie zostanie jeszcze z nim.

Facet jest spoko, lubi dzieci, suczki, kotki, ladnie sie przytula i mozna z nim zrobic wszysko, bo jest potulny jak baranek.

Nie ma tattoo ani w uchu ani w pachwinie.

Jakby co tel do mnie 609 55 99 12






























przed chwila wrocil moj TZ z pracy... dotknal psa i sie zalamał ! Gdyby nie to futro to kosci miednicy wychodzilyby mu za wierzch, tak jak u Zuzki.

[Ewusek]

Leonek na allegro http://www.allegro.pl/show_item.php?item=440632605