Zobaczcie kolejne "leony" na allegro

tematy dotyczace zachowania,szkolen i problemow behawioralnych

Moderator: Wroc_Luna

UlaLeo
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 2008-07-04, 21:22
Lokalizacja: Kielce

Zobaczcie kolejne "leony" na allegro

Post autor: UlaLeo »

http://www.allegro.pl/item1010405542_sz ... erger.html

przykro, że jest ich coraz wiecej :cry:


Awatar użytkownika
Wroc_Luna
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1796
Rejestracja: 2007-11-21, 21:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Wroc_Luna »

nie wiem już jak tłumaczyć ludziom, co to oznacza RASOWY- tyle przezież o tym się pisze, mówi- ręce opadają :-(


www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Awatar użytkownika
slawik
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 274
Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
Lokalizacja: Marki k. Warszawy
Kontakt:

Post autor: slawik »

Wroc_Luna pisze:nie wiem już jak tłumaczyć ludziom, co to oznacza RASOWY- tyle przezież o tym się pisze, mówi- ręce opadają
Wiesz co, ale to w sumie nie ma żadnego znaczenia, przynajmniej dla tych psiaków. Co by to zmieniło, gdyby właściciel dał ogłoszenie - nierasowe pieski po rodzicach leonbergerach sprzedam? Imho, nic.
Mój Leo jest z rodowodem, tatuażem i tak dalej. Trafił mi się trochę przypadkiem, bo szukałem akurat psa (raczej myślałem o schronisku, ale ktoś w firmowym intranecie akurat zamieścił ogłoszenie).
Oczywiście masz rację zastanawiając się nad intencjami osoby zamieszczającej tego typu ogłoszenie. Raczej nie będzie się zastanawiał. czy osoba płacąca mu te 450 srebrników jest godna, by powierzyć mu psiaka. I to merkantylne podejście absolutnie zasługuje na piętnowanie. Ale sam fakt czy są rasowe, czy też nie - jest wtórny.


Sławek i Leo vel Satir
Awatar użytkownika
Wroc_Luna
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1796
Rejestracja: 2007-11-21, 21:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Wroc_Luna »

slawik pisze:
Wiesz co, ale to w sumie nie ma żadnego znaczenia, przynajmniej dla tych psiaków. Co by to zmieniło, gdyby właściciel dał ogłoszenie - nierasowe pieski po rodzicach leonbergerach sprzedam? Imho, nic.
Mój Leo jest z rodowodem, tatuażem i tak dalej. Trafił mi się trochę przypadkiem, bo szukałem akurat psa (raczej myślałem o schronisku, ale ktoś w firmowym intranecie akurat zamieścił ogłoszenie).
Oczywiście masz rację zastanawiając się nad intencjami osoby zamieszczającej tego typu ogłoszenie. Raczej nie będzie się zastanawiał. czy osoba płacąca mu te 450 srebrników jest godna, by powierzyć mu psiaka. I to merkantylne podejście absolutnie zasługuje na piętnowanie. Ale sam fakt czy są rasowe, czy też nie - jest wtórny.
ok. a co zmienia metka na odzieży, obuwiu czy sprzęcie rtv? wyprodukuj np dresiki i napisz na nich Nike bo dla czego nie? możesz twierdzić że twój dresik jest tak samo dobry a nawet lepszy. czy znaczy to że wszystko jedno? że wszystko jest ok? albo kup dziecku MP3 SUNY zamiast SONY - szybko wytłumaczy ci na czym polega różnica.
Dziwi mnie że nie trzeba już ludziom tłumaczyć czym jest podrabiany towar i jakie są konsekwencje jego zakupu (czyli niska cena, niska jakość i mało wymagamy) za to nie widzą różnicy w psach "rasowych" bez rodowodu! sankcje prawno - karne nawet pomijam.
Dla mnie jest jasne rozgraniczenie:
psy rasowe z udokumentowanym pochodzeniem, po rodzicach których ktoś ocenił na nadające się do hodowli przez uzyskanie min. ocen na wystawach
oraz kundelki w typie rasy po rasowych bądź nie - rodzicach.
Każdy ma prawo wyboru, musi jednak być świadomy tego co kupuje. Dla mnie pisanie w ogłoszeniu "pies rasy .......... bez rodowodu" jest naciąganiem przyszłego właściciela i świadomym oszustwem nieświadomych ludzi.
Dodatkowo nie stać cię na Leonbergera to weź za darmo bidę w typie rasy. Nie musisz kupować kundelka a i psy z papierami trafiają się do adopcji. Nie ma w tej chwili to możesz poczekać. My czekaliśmy 5 lat na nim mieliśmy warunki na posiadanie Leosia. Decyzja była przemyślna, odczekana i zrealizowana a więc nasze psy mają prawie zerowe szanse na poszukiwanie nowego domu. ( prawie bo nigdy nie można wykluczyć śmierci właścicieli o czym nie chce nawet myśleć ).
Szkoda że portale ogłoszeniowe nie usuwają tego typu ogłoszeń. Że nie rozgraniczają psów w typie rasy od psów rasowych z rodowodem. Za to gdybym był producentem np. obuwia i ogłosił do sprzedaży swoje obuwie z napisem ADIDAS i utrzymywał że wyprodukowałem obuwie firmowe, ofertę zdjęto by mi w pół godziny a do drzwi zapukał policjant.

Uprzedzam ew teksty iż psy rasowe są dla snobów. Takie często trafiają się na innych forach. Większej głupoty nie można napisać i powiedzieć. Snobem jest ten kto kupuje na targu kundelka przypominającego modną rasę i udaje że ma psa rasowego. Każdy inny ma przyjaciela i nic nikomu nie udowadnia, nie musi. Tylko właściciele kundelków się oburzają bo przecież oni mają Labladola! Przecież ich znajomi i nawet ich weterynarz powiedział że to Labladol. nawet nie wiedzą jak się rasa nazywa! poczytaj na różnych forach o psach. skrętu jelit można dostać czytając.
Sławek

P.S. przy okazji wylałem wiadro żółci która się we mnie nazbierała tłumacząc ludziom różnicę. Dla mnie JEST OLBRZYMIA RÓŻNICA JEŚLI KTOŚ NAPISZE: " nie rasowe" lub "w typie rasy" zmieniło by to dużo, nie w psach ale w mentalności ludzi, w ich wiedzy i świadomości wyborów.
Ostatnio zmieniony 2010-04-24, 11:03 przez Wroc_Luna, łącznie zmieniany 2 razy.


www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

Mysle ze Slawik chcial powiedziec co innego-pomijajac kwestie roznic psow z rodowodem i bez ,to jest kwestia wlasnie tego ze te bez papierka maja duzo wieksze szanse trafic do schroniska,te biedne szczenieta sa narazone na duzo mniej przemyslany zakup niz psy rasowe -po pierwsze z powodu ceny,po drugie poniewaz wiekszosc hodowcow nie sprzedaje szczeniat ot tak sobie z marszu kazdemu co sie zglosi (chce w to wierzyc ,takich hodowcow znam).
Bo generalnie co za roznica jesli pies i suka maja metryke ale nie maja uprawnien i zostana rodzicami??Szczenieta moga wyjsc mniej lub bardziej ladne -wiem,wiem,wystawy-selekcja hodowlana- ale nie oszukujmy sie w Polsce kazdy pies czy suka zrobia hodowlanke a badania nie sa obowiazkowe i przeciez sa hodowle co zrobily tylko hodowlanki i kryja na potege swoja parke ...Ja miedzy takimi szczeniakami a tymi bez papierow po rodowodowych rodzicach nie widze zadnej roznicy oproc ceny :-( ...Pies czy suka musialyby byc wyjatkowo koszmarne i czolgac sie po ringu aby nie zrobic uprawnien hodowlanych -niestety....
Ja zawsze powtarzam,ze duza wine za te szczenieta bez papierow ponosza hodowcy-nie sprawdzaja dostatecznie domow ,nie podpisuja umow,nie strasza karami za krycie psow bez uprawnien-trzeba uswiadamiac nabywcow ,wielu ludzi nie rozumie po co jest rodowod...
Sama mialam takich klientow ktorzy po prostu nie rozumieli dlaczego mam taki a nie inny zapis w umowie-wytlumaczylam im spokojnie ,zrozumieli i stwierdzili ze nie zdawali sobie sprawy z tego :-) .Jestem zawsze ostrozna jak ktos chce kupic suke majac juz psa,lub psa majac suke -i zdazylo sie kilka razy ze z tego powodu odmowilam szczeniaka.

Najgorsze w tym wszystkim jest to ze cierpia na tym psy-gdyby te bez papierow trafialy w kochajace rece,nie byly dalej rozmnazane to w sumie co komu to przeszkadza...Niestety dzieci tych psow maja dzieci itd a do adopcji trafia coraz wiecej psow w typie naszej rasy ,czego nie bylo kilka lat temu-zdarzaly sie ale nie tak czesto jak teraz... :cry:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

Wroc_Luna pisze:Uprzedzam ew teksty iż psy rasowe są dla snobów. Takie często trafiają się na innych forach. Większej głupoty nie można napisać i powiedzieć. Snobem jest ten kto kupuje na targu kundelka przypominającego modną rasę i udaje że ma psa rasowego. Każdy inny ma przyjaciela i nic nikomu nie udowadnia, nie musi. Tylko właściciele kundelków się oburzają bo przecież oni mają Labladola! Przecież ich znajomi i nawet ich weterynarz powiedział że to Labladol. nawet nie wiedzą jak się rasa nazywa! poczytaj na różnych forach o psach. skrętu jelit można dostać czytając.
i maja latrelki ,ratlerki,rodwailery itd
To jest plaga modnych ras....I z przykroscia obserwuje ze nasza rasa staje sie troszke moze zbyt popularna ,ale nikt nie ma na to wplywu :-(
Ostatnio zmieniony 2010-04-24, 11:42 przez gingerheaven, łącznie zmieniany 1 raz.


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
Wroc_Luna
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1796
Rejestracja: 2007-11-21, 21:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Wroc_Luna »

wiem że Slawik nie miał nic złego na myśli. chciałem tylko wytłumaczyć dlaczego wkurzają mnie psy "rasowe bez papierów" mój post w intencjach nie był złośliwością dla niego.
pseudohodowli w Polsce nikt nie tępi a i znajdują się tacy co się nimi chełpią. świata nie naprawimy ale chciałbym chociaż by było jasne i czytelne rozgraniczenie między psami w typie rasy ( kundelek dla ludzi brzmi paskudnie i nie ma potrzeby używanie tej nazwy a w typie rasy brzmi równie godnie jak rasowy ) a psami rasowymi. wiele osób nie ma pojęcia o hodowli i nie widzi różnicy.
takie rozgraniczenie uważam za czytelne, zgodne z logiką i nie sugerujące sprzedaż czegoś czego nie mam.
szkoda że ZKwP nie walczy z portalami ogłoszeniowymi by wprowadziły zmiany. np. Allegro olewa listy pojedynczych osób w tej sprawie. w 2009 roku kilka osób próbowało wpłynąć na Allegro. skończyło się totalną OLEWKĄ! nie odpowiedziano nawet 1 raz.
Sławek
Ostatnio zmieniony 2010-04-24, 12:16 przez Wroc_Luna, łącznie zmieniany 1 raz.


www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

ZKWP wiekszosc rzeczy olewa :roll: .
A problem pseudohodowli istnieje u nas od wielu lat -wynika on nie tylko (moim zdaniem) z pobudek finansowych ale takze po prostu z niewiedzy.Skoro nawet wciaz sa weterynarze ktorzy uwazaja ze "suka powinna miec raz miot w zyciu" to o czym tu mozna mowic ....
A wiekszosc ludzi kupujacych psy bez papierow jest przekonana ze rodowod jest po to aby psa wystawiac -i po nic innego :roll: .
Walka z wiatrakami :-?


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
Wroc_Luna
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1796
Rejestracja: 2007-11-21, 21:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Wroc_Luna »

ZKwP w niczym nie chce się wychylać.
zamiast godnie reprezentować swoich członków, prowadzić akcje informacyjne, założyć ogólnodostępną bazę chipów psów zarejestrowanych, kontrolować zarejestrowane hodowle by utrzymywać przyzwoity poziom hodowli - nie robi nic bo boi się że w następnym roku będzie mniej osób chcących płacić składki.
nie wiem czy sposób na chowanie głowy w piasek jest dobry.
czytałem niedawno że ZKwP nie zabrania oceniania na wystawach psów z obciętymi ogonami i kopiowanymi uszami bojąc się o frekwencje na wystawach w niektórych rasach a wiec bojąc się zmniejszenia dochodu z wystaw.
reprezentują dużą grupę ludzi, mają od nich na to pieniądze i nie robią nic.
Sławek


www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Awatar użytkownika
ania3miasto
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2129
Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ania3miasto »

Polska ma jedną z największych populacji psów i kotów w Europie. Miłośnikami zwierzat jesteśmy, tylko że za tą polską miłośc płacą nasi najlepsi przyjaciele. Niestety.Zgadzam sie w całości z WrocLuną, bo jeśli zwierzę jest w naszym prawie traktowane jak rzecz, dlaczego nazwa rasy nie jest chroniona ? Może receptą na nasz problem jest zarejestrowanie patentu z prawami do nazwy rasy?


UlaLeo
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 2008-07-04, 21:22
Lokalizacja: Kielce

Post autor: UlaLeo »

slawik pisze:
Wroc_Luna pisze:nie wiem już jak tłumaczyć ludziom, co to oznacza RASOWY- tyle przezież o tym się pisze, mówi- ręce opadają
Wiesz co, ale to w sumie nie ma żadnego znaczenia, przynajmniej dla tych psiaków. Co by to zmieniło, gdyby właściciel dał ogłoszenie - nierasowe pieski po rodzicach leonbergerach sprzedam? Imho, nic.
Mój Leo jest z rodowodem, tatuażem i tak dalej. Trafił mi się trochę przypadkiem, bo szukałem akurat psa (raczej myślałem o schronisku, ale ktoś w firmowym intranecie akurat zamieścił ogłoszenie).
Oczywiście masz rację zastanawiając się nad intencjami osoby zamieszczającej tego typu ogłoszenie. Raczej nie będzie się zastanawiał. czy osoba płacąca mu te 450 srebrników jest godna, by powierzyć mu psiaka. I to merkantylne podejście absolutnie zasługuje na piętnowanie. Ale sam fakt czy są rasowe, czy też nie - jest wtórny.
Właśnie o to mi chodziło tylko, źle to ujełam Sławiku .... bardziej martwię się tym, że psy są rozmnażane dla pieniędzy. Uważam, że jeśli ktoś prowadzi hodowlę, to (przynajmniej teoretycznie) dba o swoje zwierzęta, zapewnia im godziwe warunki (miłość, leczenie, karma, spacery, wybieg, socjalizacja itd) i dba o to, żeby pies trafił w odpowiednie a nie przypadkowe ręce. Tutaj ewidentnie widać, że chodzi o pieniądze. Przykre to i zawsze mnie wkurza, myślę że w szkole powinniśmy uczyć dzieciaki szacunku do zwierząt. Mieszkam na wsi i to co obserwuje to ........masakra:(


Awatar użytkownika
slawik
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 274
Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
Lokalizacja: Marki k. Warszawy
Kontakt:

Post autor: slawik »

Wroc_Luna pisze:Dziwi mnie że nie trzeba już ludziom tłumaczyć czym jest podrabiany towar i jakie są konsekwencje jego zakupu (czyli niska cena, niska jakość i mało wymagamy) za to nie widzą różnicy w psach "rasowych" bez rodowodu!
Oczywiście masz rację. Mi chodziło bardziej o to, że jeżeli to ma zwiększyć szansę tych psiaków na to, że trafią we właściwe ręce to niech sobie używa określeń jakich chce. Sądzę, że większość ludzi i tak wie co i jak.


Sławek i Leo vel Satir
ABI
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 53
Rejestracja: 2009-11-22, 12:30

Post autor: ABI »

ja myślę, że kupujący naprawdę nie wiedzą, że rasowy=rodowodowy. Znajomy kupił niedawno na giełdzie owczarka niemieckiego (za 800 zł!!!) i twierdzi, że jest rasowy tylko nie ma rodowodu bo był 3 w miocie a sprzedający powiedział mu, że tylko 2 pieski z miotu otrzymują rodowód !!!!


sava
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 765
Rejestracja: 2007-12-12, 08:52

Post autor: sava »

ABI pisze:ja myślę, że kupujący naprawdę nie wiedzą, że rasowy=rodowodowy. Znajomy kupił niedawno na giełdzie owczarka niemieckiego (za 800 zł!!!) i twierdzi, że jest rasowy tylko nie ma rodowodu bo był 3 w miocie a sprzedający powiedział mu, że tylko 2 pieski z miotu otrzymują rodowód !!!!
Ilez to lat juz ludzie wierza w taka bajke? A wydawalo by sie, ze przeciez wszyscy juz musieli slyszec, ze to bzdura :roll:

zreszta czemu ja sie dziwie? Jakis czas temu, spotkalam w sklepie zoologicznym pana z buldogiem angielskim na wysokich nogach. Piesek fajny i nawet mu chyba dobrze bylo z tymi nogami od boksera, bo czyste buldogi to juz sie prawie nie moga poruszyc :-(
Wlasciciel poinformowal mnie, ze piesek jest rasowy - tylko to ten nowoangielski typ :mrgreen:


danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

:lol: Jednal wierza w te bajki,bo czasem mam zapytania,ze chetnie by kupili odemnie te szczeniaki co juz nie maja rodowodu :mrgreen:


ODPOWIEDZ