Osteotomia dynamiczna

Moderator: Wroc_Luna

**GREEN**
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 53
Rejestracja: 2010-11-18, 16:52
Lokalizacja: Dolnośląskie

Osteotomia dynamiczna

Post autor: **GREEN** »

Witam…na wstępie chce przeprosić za brak w sumie dokładnych dat(oprócz może RTG)ale jakoś nie myślałem wtedy o zapisywaniu…może przy „pomocy” ABRUS określę je dokładniej…więc po kolei…szukaliśmy psa ale nie psa zwykłego tylko LEONBERGERA  po wielu perturbacjach znaleźliśmy hodowle która Nam odpowiadała to tak po krótce…
Piękna ciąża, piękne szczeniaki…głupio zabrzmi ale upragniona ”rezerwacja” i…chcę od razu powiedzieć, napisać, że miałem inny wybór mogłem wybrać innego psa, zarezerwowałem innego ale po zobaczeniu tych pysków wiedziałem, że moim psem jest Green…i…był on pokaźnym grubaskiem więc po 1-wszym RTG (FOTO niestety nie dysponuje na tą chwilę tym zdjęciem-dołożę je w poniedziałek)okazało się że prawdopodobnie jeden ze stawów nie wytrzymał(nie podaję tu nazwiska weta by nie oczerniać)…co nie wpłynęło na moja-naszą rodzinną decyzję o „zmianie” na innego psa…(a powtórzę miałem nadal taką możliwość)…po wielu konsultacjach telefonicznych ABRUS zapadła ”diagnoza” leczenia…i Green w końcu pojechał z Nami…z paczką lekarstw zakupionych przez ABRUS :
-Glucosamine
-Cortaflex powder
-MSM….
Po kliku dniach i konsultacjach telefonicznych z innymi hodowcami(dziękuję bardzo na pewno : DANUCIE, ARCHISI, SLAWIKOW I - przepraszam jeśli kogoś pominąłem) poprzez ABRUS dołożyliśmy do tego CORTAFLEX WET.
Tak wyglądała postawa GREENA

<a href="http://s1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_3722.jpg" target="_blank"><img src="http://i1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_3722.jpg" border="0" alt="Photobucket"></a>

<a href="http://s1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_3723.jpg" target="_blank"><img src="http://i1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_3723.jpg" border="0" alt="Photobucket"></a>

Nie chcę by zostało to odebrane jako &#8222;niewiara&#8221; bardzo nie podobała mi się łapka Greena&#8230;poszukiwanie weta-ortopedy i BINGO wszystkie sygnały pozytywne&#8230;Dr. Jerzy Kirstein Klinika Weterynaryjna&#8221; Interwet&#8221; Wrocław.
Jedziemy&#8230;po pierwszym &#8222;rzucie&#8221; okiem na dawne foto Greena załamałem się lekko po słowach dr.: &#8221;Ale Pan sobie krzywusa wziął do domu&#8221;&#8230;co się okazało po dłuższej rozmowie&#8230;to nie stawy a&#8230;&#8221;uszkodzenie mechaniczne połączeń kości promieniowej (wyrwanie jej ze stawu),co spowodowało jej nie rośnięcie i &#8222;zgruchotanie &#8221;stawów&#8221;&#8230;oraz skoro kość łokciowa nie miała kontr oparcia spowodowało to jej skrzywienie i wykrzywianie nadgarstka łapy&#8230; ale słowa: &#8221;widziałem gorsze przypadki&#8221; i &#8221;potrzebny zabieg&#8221; jakoś zabrzmiały optymistycznie&#8230;po zrobieniu foto porównawczego łap

<a href="http://s1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4652.jpg" target="_blank"><img src="http://i1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4652.jpg" border="0" alt="Photobucket"></a>

laik taki jak ja załapał w czym rzecz&#8230;
W kółku zaznaczyłem krzywiznę która była problemem.


danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

prosze o ciag dalszy :si: ,na ile nastapiła poprawa po zabiegu,rokowania..itd,a moze masz zdjecia rtg jak teraz wyglada ta noga?


**GREEN**
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 53
Rejestracja: 2010-11-18, 16:52
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: **GREEN** »

Zapomniałem dodać, że przed wizytą w klinice robiliśmy badania krwi : stosunek wapna i fosforu był bdb&#8230;i wszystkie inne wyniki też były w normie&#8230;więc podstawowa przyczyna krzywienia łap została odrzucona&#8230;
Ale wracając do tematu&#8230;słowami Doktora :&#8221;nie jest najgorzej, zrobimy zabieg przecięcia kości łokciowej(by popuściła), powinno, jeśli Nam się uda zakończyć się na jednym. Usztywnimy łapę, postaramy się naprawić staw&#8221; &#8211; który niestety przez nadmierne rośnięcie kości został lekko zgruchotany. Dodatkowo problemem okazała się kość łokciowa która nie nabrała właściwej &#8222;grubości&#8221; była bardzo cienka i zostaliśmy zobligowani do przypilnowania &#8222;szaleństw&#8221; Greena: więc spacery odpadały &#61516; ,wyjścia z domu tylko by się załatwił, 0 zabaw z innymi psami&#8230;Czarne myśli o krzywych łapkach, chociaż nie to akurat było najgorsze&#8230;Nasz Green miał i ma być psem &#8222;domowym&#8221; nie mieliśmy w planach go wystawiać więc Nam osobiście krzywa łapka by nie przeszkadzała&#8230;Martwiliśmy się o Greena czy jemu podczas zabaw, biegania w późniejszym okresie życia nie będzie to przeszkadzać&#8230;Przed zabiegiem musieliśmy wzmocnić kości więc dostał :
- vit. C
-vit. A+D3
I w późniejszym terminie(po zabiegu wapno)
Nadszedł dzień zabiegu&#8230;z duszą na ramieniu jedziemy do kliniki&#8230;przyznam się szczerze łzy w oczach (konto **GREEN** prowadzimy z żoną&#8230;i tu oprócz żony i ja &#8222;zaszkliłem&#8221; się)&#8230;
Zabieg&#8230;Początkowo Green miał przeleżeć noc w klinice, jednak dostaliśmy telefon i jazda po psiaka z powrotem&#8230;Jak się okazało wył i nie chciał leżeć, jak go zobaczyłem rozkleiłem się, mały psiak który na mój widok zaczął bić ogonem i próbował wstać&#8230; wypis, transport do auta i do domu&#8230;
Wypis:
Opis wywiadu:
Osteotomia dynamiczna kości łokciowej
Zabieg:
Szyna plast duża
Stabilizacja śródszpik. Pies
Leki:
Sededorm 1ml
Butomidor 10 ML Richter Pharma 0,5ml
Bioketan 20 ML 2 ml
Metacam Bydło 100 ML inj. 0,5% Boerhringer 1 ml
Hostamox 100ML 2,5 ml
Oczywiście kompletne ograniczenie ruchu, jeśli nie przyjmowałby płynów &#8211; kroplówka.
RTG po zabiegu :

<a href="http://s1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4653.jpg" target="_blank"><img src="http://i1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4653.jpg" border="0" alt="Photobucket"></a>

Na górnym zdjęciu strzałka zaznaczyłem szczelinę "rozkurczową" w kości, w nią został napchany tłuszcz zwierzęcy który miał spowolnić gojenie się kości, na dolnej części zdjęcia i na zdjęciach poniżej jest zaznaczony staw który stwarzał najwięcej zagrożeń...

<a href="http://s1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4654.jpg" target="_blank"><img src="http://i1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4654.jpg" border="0" alt="Photobucket"></a>

<a href="http://s1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4656.jpg" target="_blank"><img src="http://i1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4656.jpg" border="0" alt="Photobucket"></a>


**GREEN**
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 53
Rejestracja: 2010-11-18, 16:52
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: **GREEN** »

danuta pisze:prosze o ciag dalszy :si: ,na ile nastapiła poprawa po zabiegu,rokowania..itd,a moze masz zdjecia rtg jak teraz wyglada ta noga?
Jeśli info ma byś na już :-> prosze o kontakt telefoniczny...nie skończę tego tematu dziś...601281069


**GREEN**
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 53
Rejestracja: 2010-11-18, 16:52
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: **GREEN** »

Kilka fotek po powrocie do domu (od razu mówię : z tego okresu mamy mało fotek Greena - bidnie wyglądał)...

<a href="http://s1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_3816.jpg" target="_blank"><img src="http://i1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_3816.jpg" border="0" alt="Photobucket"></a>

tylna łapa wenflon...

<a href="http://s1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_3817.jpg" target="_blank"><img src="http://i1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_3817.jpg" border="0" alt="Photobucket"></a>

<a href="http://s1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_3819.jpg" target="_blank"><img src="http://i1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_3819.jpg" border="0" alt="Photobucket"></a>

CDN...


Awatar użytkownika
Parys
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: 2007-11-20, 15:46
Lokalizacja: Frankfurt Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Parys »

_01_ :serducho:


vedderka
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 209
Rejestracja: 2010-08-16, 10:55
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: vedderka »

oj,bida kochana.. :-( trzymam kciuki za braciszka! :serducho: _11_


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

Pierwsze zdjęcie rtg Greena
Obrazek
po tym zdjęciu wet wykluczył uraz - nic dziwnego - zdjęcie nie obejmowało stawu łokciowego, na którym można było zobaczyć, że pies doznał kontuzji. Należy robić zdjęcia obu łap i to tak by można było porównać oba stawy sąsiadujące z widocznym problemem.
Diagnoza brzmiała: krzywica... niedobór wapnia, błędy żywieniowe, szkoda tylko, że wet nie pomyślał, że niby czemu z dziewięciorga szczeniąt w miocie tylko jedno było źle żywione, a w zasadzie tylko jedna jego łapa. Na pytanie, czemu nie zrobimy badania krwi na stosunek Ca:P usłyszałam, że nie ma takiej potrzeby :dramatic:
Mały był cały czas żywy i wesoły, ani przez moment nie uskarżał się na jakikolwiek ból, więc nie podejrzewałam, że mógł sobie coś zrobić. Generalnie szczenięta nawet po nadepnięciu przez matkę potrafią popiskiwać kilka godzin.
Potem były zdalne konsultacje z innymi wetami i stanęło na tym, że jak już to problem tkwi w brakach substancji stawowej.

Kolejne rtg
Obrazek
wtedy już wiedziałam, że potrzebne są obie łapy, po tym zdjęciu usłyszałam, że jest poprawa i będzie dobrze :dizzy:

jednocześnie wykonano takie zdjęcie
Obrazek
i na tym zdjęciu wet powinien się już dopatrzeć, że jednak to kontuzja i wcale nie ma żadnej poprawy
...
następnego dnia po "optymistycznej" diagnozie Green odjechał do swojej nowej rodziny


**GREEN**
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 53
Rejestracja: 2010-11-18, 16:52
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: **GREEN** »

Dzięki ABRUS :-D
Gdyby ktoś miał pytanie a nie chciał tu zadawać go to: krikon@wp.pl służę na ile będę mógł informacjami :->


Awatar użytkownika
slawik
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 274
Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
Lokalizacja: Marki k. Warszawy
Kontakt:

Post autor: slawik »

No ale co jest w końcu z Zielonym, bo teraz to już nic nie wiem?


Sławek i Leo vel Satir
**GREEN**
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 53
Rejestracja: 2010-11-18, 16:52
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: **GREEN** »

slawik pisze:No ale co jest w końcu z Zielonym, bo teraz to już nic nie wiem?
Miał zabieg przecięcie kości lokciowej...


Awatar użytkownika
slawik
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 274
Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
Lokalizacja: Marki k. Warszawy
Kontakt:

Post autor: slawik »

**GREEN** pisze:Miał zabieg przecięcie kości lokciowej...
Wszystko dokładnie opisałeś, tylko nie mogę nigdzie znaleźć informacji co po zabiegu. Jak się czuje, jakie rokowania itd. Bo jak rozumiem zabieg był jakiś czas temu


Sławek i Leo vel Satir
Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

Nie każdy na bieżąco śledzi wszystkie galerie... :si:
Green aktualnie
**GREEN** pisze:Obrazek
Obrazek
Rzeczywiście brakuje kilku zdań podsumowania na temat aktualnych postępów, rokowań, itp... ;-)


**GREEN**
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 53
Rejestracja: 2010-11-18, 16:52
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: **GREEN** »

Dlatego pisałem CDN napewno jeszcze kilka wątków pociągnę...postaram się może wieczorem :-> jesteśmy na forum "dopiero"na zabiegu a jestesmy prawie 1,5mies po :lol: ...więc mam co uzupełnić...


**GREEN**
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 53
Rejestracja: 2010-11-18, 16:52
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post autor: **GREEN** »

Po zabiegu (25.11.2010) Green miał być obolały&#8230;niemrawy&#8230;niestety-stety &#61514; ta diagnoza nie dotyczyła Go, po powrocie do domu owszem spokojnie leżał ale trwało to tylko do momentu kiedy &#8222;głupi jaś&#8221; przestał działać&#8230;Greenowi nie dało się przetłumaczyć że chwilowo spacery i podwórkowo-domowe wariacje trzeba zakończyć&#8230;a istniała możliwość uszkodzenia operowanej łapy&#8230;telefon do weta i ABRUS&#8230;zapadła decyzja o zamuleniu go SEDALINEM 7mg&#8230;dużym plusem okazało się iż tylko raz była potrzebna taka &#8221;kuracja&#8221; później jakoś dotarło do łba, że nadszedł czas spokojnych spacerów i to tylko w wiadomym celu po podwórku, co niestety wpływało (chyba- patrząc na teraźniejsze lekko lękliwe spacery) na socjalizację... szczerze mówiąc jedyna naszą bolączką była tylko-aż obawa o dalsze leczenie i strach przed tym by gdzieś tej łapy w tym momencie sobie nie uszkodził dodatkowo, tym bardziej, że spadł śnieg, pojawił się lód&#8230;łapa jak widać na poprzednich foto była usztywniona szyną, co powodowało rozjeżdżanie się łap na lodzie&#8230;serce nam się kroiło na widok psa usiłującego chodzić a jedyne co Mu wychodziło to wleczenie łapy za sobą, nie do końca mieliśmy ochotę na oglądanie w galerii rozhasanych beztroskich leonów &#61516; &#8230;pies wył a My razem z Nim&#8230;Spanie i leżenie tylko na jednym boku, brak możliwości obracania się z boku na bok ale nie wpłynęło to jakoś na Greena, który nadal był wesołym, chętnym do zabaw szczeniakiem(choć niekiedy te zabawy przyprawiały nas o zanik akcji serca)&#8230;nadszedł dzień 10.12.2010&#8230;wizyta kontrolna&#8230;RTG&#8230;

<a href="http://s1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4658.jpg" target="_blank"><img src="http://i1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4658.jpg" border="0" alt="Photobucket"></a>

Jak widać łapa zaczęła się zrastać...plusem, że(na tamtą chwilę myśleliśmy, iż na tyle wolno, że będzie ok)

<a href="http://s1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4663.jpg" target="_blank"><img src="http://i1204.photobucket.com/albums/bb4 ... G_4663.jpg" border="0" alt="Photobucket"></a>

Rokowania wetów (Green budził sympatię i zainteresowanie ogółu lekarzy z kliniki) :mrgreen: były bardzo optymistyczne...


ODPOWIEDZ