Moi drodzy wczoraj moja Saga spacerowała po śliskich płytkach w salonie u mojej siostrzyczki
jest to dla nas PRZEŁOM w jej lęku do powierzchni śliskich.
Najpierw ją niemalże wnieślismy.......ale jak zobaczyła mojego siostrzeńca to wstała i powoli ,badawczo ale jednak ....ruszyła w jego kierunku.Pózniej już maszerowała sama........zostawiła po sobie dywan kłaków hehe .
W ten sam dzień bylismy z nią 1 raz w salonie psiej urody .........tam również płytki .
Znowu był opór,,,,,ale po chwili się odważyła wejść.Pani groomerka ,nie mogła się nadziwić jej łagodności,spokoju i cierpliwości.Kąpiel nie była długa bo nie było psisko brudne mocno,ale suszenie ........oj jak długo.Saga stała jak zaczarowana,spokojnie znosila wszystko,niesamowite minki robiła podczas czyszczenia uszu
mamy nadzieję ,iż w końcu uda nam się pokonać strach przed stawianiem łapek na płytkach
i pojawimy się tym samym na jakiejś wystawie na hali
przełamane lody.........
Moderator: Wroc_Luna
przełamane lody.........
estrella & Sagitta & Bibi & Kenya &Miś & Lilu
-----------------------------------------
-----------------------------------------
salon we Wrześni...........trochę się obawiałam,ale w sumie tylko była kąpiel i suszenie,wycięcie ''snopków'' kłaków wystających z łapek...........bardzo fajne podejście do psa ma ta pani groomerka.......Saga już na koniec oblizała jej uszy w dowód uznania
estrella & Sagitta & Bibi & Kenya &Miś & Lilu
-----------------------------------------
-----------------------------------------
Re: przełamane lody.........
[quote="estrella"]Moi drodzy wczoraj moja Saga spacerowała po śliskich płytkach w salonie u mojej siostrzyczki
jest to dla nas PRZEŁOM w jej lęku do powierzchni śliskich.
brawo!!!!
jest to dla nas PRZEŁOM w jej lęku do powierzchni śliskich.
brawo!!!!
Magda i Esia