Borys z Ginger Heaven

[estrella]

haha

mam taki basen z stelażem i drabiną (bardzo duży i głęboki)
Psy się nim nie kąpią ze względu na to ,iż nie wejdą po drabinie .
Ponadto do takiego basenu stosuje się masę środków (chlor,środek na glony ,środek na odpowiednie ph itd itd)
Nie chciałbyś aby Borys pił tą wodę ,,,,,a bez chemii nie da rady .
Więc szczerze odradzam taki basen stelażowy dla psa........ale dla was jak najbardziej polecam.Niestety wymaga dość częstego czyszczenia ,bo na piasek na dnie i wpadające liście
żadna chemia nie pomoże ......tylko odkurzacz!

[Lechu]

No, racja estrella, rozjaśniłaś mi. Zapomniałem o różnego rodzaju chemii która musi być obecna w basenie.

Tymczasem zapraszamy do oglądania



Tutaj nieco przebarwił się w rowie



Pyś





I troche naszego własnego Clinta Eastwooda czyli Bąbla




Pozdrawiamy i dziękujemy za odwiedziny

[estrella]

Lechu ,haha on faktycznie przypomina Clinta Eastwooda!!!
Brakuje tylko kapelusza !

Borys rośnie niesamowicie!Nasza Kenya sporo mniejsza jednak -ale nauczona doświaczeniem innych i lekko własnym -wolę by była szczupła i nie ładuję w nią tak jak w Sagittę .
Fakt ,że pies zwykle więszy i bardziej puchaty ......

[Lechu]

Nie no, my też nie przesadzamy raczej z Borysem, ma wyczuwalne żeberka, tylko tak jak mówisz jest bardziej puchaty no i kościsty.

[Echinacea]

Pyś, śliczny pyś
Clint E- a niczego sobie

[Lechu]

Wesoły pyś




Królik

[estrella]

haha.........nooo faktycznie KRÓLIK
Do zobaczenia w sobotę Lechu!!!

[Lechu]

Tak! Do soboty!

[Lechu]

Byliśmy wczoraj z Borysem na spływie kajakowym, co prawda dawał w kość, ale po kilku postojach i wybieganiu ułożył się i reszta spływu minęła w miarę spokojnie

Początek, tutaj jeszcze Borys był przestraszony i grzecznie siedział:

Tutaj już mniej siedział, bardziej wyławiał glony i próbował wskoczyć

Próbował zmieniać kajaki

Próbował...

Polubił łabędzie

Mostek

Tutaj już powoli był coraz bardziej zmęczony i zajmował się bardziej podziwianiem krajobrazów, niż skakaniem na mnie, lizaniem, gryzieniem wiosła




Końcówka, kompletnie opadł z sił, za to robił ładne minki:



Chcielibyśmy na koniec polecić każdemu z psem taką formę wypoczynku. U nas to może nie był do końca wypoczynek ze względu na to że Borysek uwielbiał wodę, i za wszelką cene chciał w niej być
Trzeba jednak uważać, woda w rzece jest bardzo zimna, kajak(szczególnie ten z Borysem) był bardzo mokry i teraz posikuje dosyć często, nabawił się chyba lekkiego zapalenia pęcherza.

[DarekN]

Jestem ciekaw jak się uda za rok

[hajdi]

rewelacja, spływ kajakowo-leonowy ,jaki dzielny w tym kajaczku

[Echinacea]

Lechu- jestem pod mega wrażeniem: pomysłowości i efektu, ale ja nawet nie będę probować. za chiny nie utrzymałabym Eśki w kajaku, kajak bestia wywrotna. Wleżć może by i weszła -na chwilę( bo parametrowo chyba by się zmieściła(?) ale na pewno miotałaby się, a na widok kaczek byłby szał.
chyba, żeby przyjąć hardcorową i samolubną wersję: ja płynę w kajaczku a Eśka obok. ale też odpada

[Echinacea]

Jestem ciekaw jak się uda za rok

eeeee.... wyobraziłam sobie brata Eśkowego, Emira, w kajaczku

[hajdi]

Jestem ciekaw jak się uda za rok

eeeee.... wyobraziłam sobie brata Eśkowego, Emira, w kajaczku

mogło by byc nie wesoło ze wzgledu na gabaryty,kajak z jednej strony byłby calkiem zanurzony,a jego pancia taka kruszynka ,Emir to raczej łodzia motorowa by musial plynac-i wiatr we włosach

[Echinacea]

hajdi piękne
i ten""wiatr we włosach" i Emir w łodzi motrowej