skoki na/przed psami

tematy dotyczace zachowania,szkolen i problemow behawioralnych

Moderator: Wroc_Luna

ODPOWIEDZ
sava
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 765
Rejestracja: 2007-12-12, 08:52

Post autor: sava »

powtorzylo mi sie zdjecie :onon:
Obrazek


sava
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 765
Rejestracja: 2007-12-12, 08:52

Post autor: sava »

Poza tym zauwaz - zawsze reka u gory
Obrazek
Obrazek

tu pieknie widac nasz problem z motywacja. Pani w srodku wlasnie machnela i ma reke u dolu ale tez widac te dlon zacisnieta
Obrazek

nie przez przypadek maja kurtki kynologiczne wyskakujace pileczki w gornej kieszeni. Psy wciaz patrza na ta kieszen - tak samo, jak na nasza podniesiona reke. A nuz tam bedzie cos dobrego ;-)


sava
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 765
Rejestracja: 2007-12-12, 08:52

Post autor: sava »

Trening uwagi psa
Obrazek
trening pokonywania przeszkod ( wciaz metoda pozytywna )
Obrazek
przedstawienie posluszenstwa na spotkaniu klubowym - bez przygotowania
Obrazek
socjalizacla na karuzeli
Obrazek

niewazne jakie zajecia pies ma - wazne, by upewnil sie stosunek z panem. By pies mu ufal i nie mial potrzeby sam podejmowac decyzji, jesli chodzi o obce osoby lub psy.


leoświr
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 391
Rejestracja: 2012-01-23, 20:28
Lokalizacja: okolice Cieszyna

Post autor: leoświr »

Super ćwiczycie..... :aplaus:

A powiedz proszę jak ćwiczycie właśnie kontakt wzrokowy to wypowiadasz jakąś komendę? czy wystarczy powtarzać imię psa?

A na tej karuzeli nie "zhakował" się jak się kręciła :dizzy: ??? :o:


sava
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 765
Rejestracja: 2007-12-12, 08:52

Post autor: sava »

leoświr pisze:Super ćwiczycie..... :aplaus:

A powiedz proszę jak ćwiczycie właśnie kontakt wzrokowy to wypowiadasz jakąś komendę? czy wystarczy powtarzać imię psa?
Ja uzywam najprostszej komendy LOOK

Psa imienie prawie nie uzywamy - moja psica jest GRISZA ( w imieniu powinno wystepowac R, zeby bylo wyraznie ) ale w normalnym zyciu mowie do niej : Griszulku, Panenko, Prteczko... GRISZA to jest tylko na placu i w wyjatkowych sytuacjach.
Jesli zbyt czesto wymieniamy imie psa, ten przestaje na to reagowac.

Tak samo jest z komendami - niektorzy nawet uzywaja angieskiego lub niemieckiego zestawu komendowego, zeby odroznic, kiedy tylko chce, zeby pies sie nie platal i usiadl gdzies - a kiedy rzeczywiscie koniec zabawy i wydaje komende SIAD, o ktorej nie bedzie dyskutowac.

Na obrazku z cwiczeniem uwagi trzymam ciasteczko w ustach - czasem lamie ciasteczko na malutkie kawalki i tym wciaz przyciagam uwage psa.

No i intonacja i szeptanie i klepanie u udo.... ale to wszystko jest trudne do opisania ;-)


Echinacea
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 991
Rejestracja: 2011-07-20, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Echinacea »

Przeanalizowałam sobie i niestety, zrobiłam parę głupich szkolnych błędów. nie wiem dlaczego, mimo szkoleń :-(
Po pierwsze nadużywam imienia Eśki. po drugie, spaliłam komendę "Esia do mnie"- ładnie już przychodziła, a potem przestała, bo ja ją od razu zasmyczałam. nie mówiąc że" Esia, Esia, do mnieeee, do mnieeee" :-|
i parę innych błędów.
Eśka w mieszkaniu jest oczywiście mega posłuszna, na spacerku- nooo, to już różnie...z patatajami trochę lepiej, jak widzę psa a Eśka zaczyna spinać się, mówię ostro "NIE". Raz, a stanowczo. zaczęło działać, jak przestałam ględzić do niej i ględzić :-/

teraz pracujemy nad tą uwagą, Eśka umie przyjść, zrobić siad, spojrzeć w oczy ale dostanie smaczka i natychmiast odbiega - nie czekając na komendę "biegaj"

Zaczynam myśleć aby pójść na porządne szkolenie, nie lekcje u behawiorysty. jest dobra szkoła CYWIL ( znaczy, słyszałam dobre opinie_, ale też i Psia łapka, szkolenie klikerem- nowość dla nas i nie wiem, Sava, co o tym myślisz?


Magda i Esia
leoświr
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 391
Rejestracja: 2012-01-23, 20:28
Lokalizacja: okolice Cieszyna

Post autor: leoświr »

sava pisze:
leoświr pisze:Super ćwiczycie..... :aplaus:

A powiedz proszę jak ćwiczycie właśnie kontakt wzrokowy to wypowiadasz jakąś komendę? czy wystarczy powtarzać imię psa?
Ja uzywam najprostszej komendy LOOK

Psa imienie prawie nie uzywamy - moja psica jest GRISZA ( w imieniu powinno wystepowac R, zeby bylo wyraznie ) ......

Mój ma nawet 2x R ;-) ale ten pomysł z ciasteczkiem w ustach to jest super, sprubuję dzisiaj ...mam nadzieję że bez nosa nie zostanę :lol: :lol: :lol:

Dziękuję bardzo za tak cenne wskazówki.. :-D

Drimer ostatnio ma manie łapania wszystkich za ręce, zaczyna nas to wkurzać i nie wiem jak mu to wybić z głowy......

:roll:


hajdi
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-27, 11:13
Lokalizacja: chobot-krakow

Post autor: hajdi »

Ben tez łapie za rece i podgryza [najbardziej przy witaniu,bo potem jak juz ochłonie z pierwszych emocji,to tego nie robi] czekam az z tego wyrosnie,bo wyplenic sie tego na razie u nas nie da [zakazy i nakazy nic nie dały] ,ale moze wy cos wymyslicie na te ,,szczypanki'' to i my przetestujemy :-/


hajdi
Echinacea
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 991
Rejestracja: 2011-07-20, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Echinacea »

Eśka też! jak przychodzę do domu, to bierze moją rękę w swój pysk i tak chodzimy przez chwilę.
mhm, podszczypywanie w rękę znam,zazwyczaj rano, ale czy kogoś własne psie dziecko podszczypuje ( delikatnie) w pośladek :mrgreen: ??


Magda i Esia
Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

Echinacea pisze:ale czy kogoś własne psie dziecko podszczypuje ( delikatnie) w pośladek :mrgreen: ??
Nestorka Abysia pasła w ten sposób niesforne - rozbrykane - wrzeszczące ludzkie dzieci (taki uciążliwe typy, które sama bym chętnie w to miejsce ugryzła, ale polska gościnność na to nie pozwala :mrgreen: ). Użyłam czasu przeszłego, bo odkąd moje podstawowe stado się powiększyło, owe dzieci przestały nas nawiedzać :hyper:


Echinacea
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 991
Rejestracja: 2011-07-20, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Echinacea »

abrus pisze:
Echinacea pisze:ale czy kogoś własne psie dziecko podszczypuje ( delikatnie) w pośladek :mrgreen: ??
Nestorka Abysia pasła w ten sposób niesforne - rozbrykane - wrzeszczące ludzkie dzieci (taki uciążliwe typy, które sama bym chętnie w to miejsce ugryzła, ale polska gościnność na to nie pozwala :mrgreen: ). Użyłam czasu przeszłego, bo odkąd moje podstawowe stado się powiększyło, owe dzieci przestały nas nawiedzać :hyper:

aaaaa niech to :-P , to znaczy że Eśka i mnie pewnie traktuje podobnie..!!! o zgrozo :shock:


Magda i Esia
hajdi
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-27, 11:13
Lokalizacja: chobot-krakow

Post autor: hajdi »

Echinacea pisze:Eśka też! jak przychodzę do domu, to bierze moją rękę w swój pysk i tak chodzimy przez chwilę.
mhm, podszczypywanie w rękę znam,zazwyczaj rano, ale czy kogoś własne psie dziecko podszczypuje ( delikatnie) w pośladek :mrgreen: ??
zdazyło sie, ale czesciej z nienacka włazi pod spodnice,lub szlafrok :roll:


hajdi
Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

Echinacea pisze:
abrus pisze:
Echinacea pisze:ale czy kogoś własne psie dziecko podszczypuje ( delikatnie) w pośladek :mrgreen: ??
Nestorka Abysia pasła w ten sposób niesforne - rozbrykane - wrzeszczące ludzkie dzieci (taki uciążliwe typy, które sama bym chętnie w to miejsce ugryzła, ale polska gościnność na to nie pozwala :mrgreen: ). Użyłam czasu przeszłego, bo odkąd moje podstawowe stado się powiększyło, owe dzieci przestały nas nawiedzać :hyper:

aaaaa niech to :-P , to znaczy że Eśka i mnie pewnie traktuje podobnie..!!! o zgrozo :shock:
to może być jeszcze zaproszenie do zabawy - psy między sobą tak się zaczepiają, ale jeśli sobie tego nie życzysz - oducz ją tego zwyczaju


leoświr
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 391
Rejestracja: 2012-01-23, 20:28
Lokalizacja: okolice Cieszyna

Post autor: leoświr »

Echinacea pisze:Eśka też! jak przychodzę do domu, to bierze moją rękę w swój pysk i tak chodzimy przez chwilę.
mhm, podszczypywanie w rękę znam,zazwyczaj rano, ale czy kogoś własne psie dziecko podszczypuje ( delikatnie) w pośladek :mrgreen: ??

My tez właśnie tak chodzimy przez chwilę aż sie nacieszy, że Pańcia z pracy wróciła.....
Drimuś też podszczypuje w d...się, ale to jest takie rozkoszne......mogłabym go zezrać przy tym :lol:
ale wiem, że powinnam go za to ganic bo chyba nie powinien tego robić....co nie??? Gorzej jak kiedys przesadzi :roll:

Ma tez teraz takie myki, że jak jest ktoś w domu pierwszy, drugi raz to sie łasi, tuli bawi z nową osobą a potem mu sie zdaża, że tą osobę chce capnąć własnie za rękę, albo ja "ob-pyskuje" nie wiem jak to napisac :-?
Nie wiem z czego to wynika czy zaczyna sie bać jak za bardzo sie z nową osoba spoufali czy jest to jakac obrona czy o co mu chodzi.... agresja to nie jest raczej bo jakby chciał ugryźć to dawno by to zrobił.....nie wiem czy czuje zagrożenie, że ktos go zabierze czy o mnie sie boi i chce kogoś ostrzec....."to moja Pańcia....nie waż sie jej zabierać ..." co myslicie?


Echinacea
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 991
Rejestracja: 2011-07-20, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Echinacea »

Czyli pierwszy raz OK a potem zaczyna pokazywać, kto tu rządzi :-D ?


Magda i Esia
ODPOWIEDZ