Leonberger bez rodowodu

[Khaira]

Kurka, Sławek, ubiegłeś mnie Ech, ta praca, nawet człowiek nie ma czasu wrzucić linka jako pierwszy A artykuł przerażający, aż niewyobrażalne jak wielu "miłośników psów" wcale nimi nie jest

[Wroc_Luna]

artykuł jest super! tak wyglada handel psami.

[Khaira]

Pocieszające jest tylko to, ze w prawdziwych hodowlach autor nic nie osiągnął. Może jest jeszcze jakaś nadzieja, ze sytuacja sie poprawi.

Hantera, nie obrażaj się na Alvaro, ona się napatrzyła na leonkopodobne bidy, reaguje może czasem zbyt ostro, ale w sumie ma rację i ja ją rozumiem. Ja sama mam miksa ONka po przejściach, prawdopodobnie z jakiejś pseudohodowli i najchętniej ludzi nakręcających ten biznes powbijałabym na pale

Alvaro, Hantera zapewne rozumie, że wybór szczenięcia z pseudohodowli nie był najlepszym pomysłem, ale co się stało to się nie odstanie i nie ma sensu sie nad tym rozwodzić. Ważne, że Hanter ma dobry i odpowiedzialny dom. Teraz do nas należy, żeby "nawrócić" jego właścicielkę i żeby ona zaczęła wśród swoich znajomych propagować nabywanie psów z prawdziwych hodowli.

[yack]

A ja nie zauwazylem ze to temat przenoszony i sie wypowiedzialem niewiedzac o co chodzi Powiem tyle za warto poczytac o tym, czym grozi kupowanie psa od pseudohodowcow dla nas, piechola i dla calej spolecznosci piecholi.
Mam nadzieje ze fajny piechol wyrosnie z tego nieoficjalnego leosia i ze nie bedzie z nim zadnych problemow.

[ania3miasto]

Łzy mi sie w oczach kręcą po lekturze tego artykułu
Wielu ludzi w swoim życiu spotkałam i stąd też ich różne poglądy na te same sprawy. Są tacy, którzy nigdy nie kupiliby psa ani kota z hodowli z papierami, bo uważają, że te ze schroniska bardziej potrzebują pomocy ze strony człowieka. Hodowla to dla nich busines i pieniądze zarabiane na zwierzętach. Dobrze, że są też tacy ludzie, bo gdzieś domki trzeba tym bidom znaleźć.
Mój kolega kupił wczoraj Persa z pseudohodowli mimo, że namawiałam go na kota rasowego. Trudno. Taki mały rudy kulek ma od wczoraj dzięki temu fajny dom i towarzystwo dwóch chłopców. Znam teorię nie kupuj bo nakręasz do produkcji. Tylko co by się z nim stało gdyby nie kupił go ktoś? Schronisko, ulica czy worek w rzece z kamieniami? Nie da się żyć z bezmyślnego rozmnażania, wielu robi to po prostu bezmyślnie i zarabia przy okazji swojej bezmyślności. Widziałam małego kociorka wczoraj ( kolega wiózł go z Malborka do Szczecina z noclegiem w 3mieście). Wzięłam tego Garfilda w łapki, dałam buziaka, pokazłam świat za oknem. Mruczał, biegał zaczepiał mnie. Przesłodki maluch. Kolega patrzył i nie wierzył. Ty go całujesz, a on śmierdziuch jest jeszcze straszny, ja jeszcze nie mogę, muszę się przyzwyczaić, brakuje mi jeszcze podejścia. Dotąd mieli tylko rybki i żółwia, a Persa kupowali od prawie roku. Rudy kupi ich wszystkich na pewno, bo to fajna rodzinka. Dobrze, że ten malec znalazł naprawdę dobry dom.
Jeśli ktoś nie ma pieniędzy na psa lub kota rasowego, a jest pewien, że zapewni zwierzakowi miłość, dom i opiekę do końca życia - trudno to potępiać. Potępiać należy prawo, które pozwala na niekontrolowane rozmnażanie zwierząt i brak konsekwencji z tym związanych.
Potępiam decyzje pochopne, widzimisię, uleganie modzie. Kupowanie psa w typie rasy i oczekiwanie, wyglądu i charakteru psa rasowego. Potępiam też kupowanie psa rasowego bez upewnienia się czy to na pewno jest pies dla mnie.
Mam rasowce z hodowli - dlaczego? Bo uważam, że nie wszyscy ludzie i hodowcy na tym świecie są źli, że są też pasjonaci, że w szczególności warto decydując się na zakup ogromnego molosa zadbać o bezpieczeństwo własnych dzieci i kupić psa rasowego od dobrego hodowcy.
Nie mogę powiedzieć o właścicielach rodziców Hantera - źli ludzie. Raczej zdarzyło się, bo niedpopilnowali. Ważne, że zareagowali tak jak powinni i wykastrowali swojego psa.

[Wroc_Luna]

i Aniu masz racje.
jesli ktos chce kupic zwierzaka to liczy sie z kosztami utrzymania. jesli załozymy ze koszt utrzymania wynosi 200-300 zł mc to argument ze nie stac go na psiaka z rodowodem powinien miedzy bajki włozyc. wystarczy zamówic psa w hodowli i w czasie czekania odkładac pieniadze ktore bedziemy wydawac na psa - 5 mc = 1500 zł
twoi znajomi chcieli kota od roku. jesli by zastosowali ta zasade to odkłądajac co mc 200 to uzbierali by 2400. jesli nie noga odłozyc 200 zł to oznacza to ze nie stac ich na posiadanie zwizrzaka. za co bedza go utrzymywac, szczepic, leczyc?
nie chce kupowac niech zadaptuje ze schronu.
sa tez psiaki z nieplanowanyc miotów, te powinny byc oddawane za przysłowiowa złotowke.

[ania3miasto]

Ich akurat stać na wydanie nawet 2000 zł jednorazowo. Jednak, tacy ludzie jak oni często ulegają pokusie. Dla nich to kot, dla mnie aż kot. Chodzi o to, żeby dla wszystich którzy chcą mieć zwierzaka to był aż zwierzak, nie tylko zwierzak.
Prawda zawsze leży gdzieś pośrodku.
Jest winą kupujacego, ze nakręca sprzedaż pseudohodowli ale niewspółmierną do winy pseudohodowcy. Jeśli nie będzie chętnych, produkcja nieszczęścia i tak będzie miała miejsce, bo ludzie nie sterylizują swoich nierasowych i rasowych niewystawowych psów i kotów. Tutaj jest źródło całego problemu.

[Wroc_Luna]

czyli oszczedni tacy

wiec w tym przypadku to nakrecanie pseudohodowli

[alvaro]

Aniu bardzo cię przpraszam ale się mylisz nazywając tych ludzi nie pseudohodowcami. Wiecie jak było????? Ja wiem państwo dostali psa od poprzedniego nabywcy ( bywa ) miał 10 miesięcy pokrył dwie suki tą ze zdjęcia i onke wszystko szło po parę stów jako leony. Ojciec ładny to się ludzie rzucili po okazję ( przykre ale prawdziwe ) jak szczeniaki z dwóch miotów miały po parę tygodni nie było już wolnego ( to jest wasze rozgrzeszanie kupujących) przecież obok ich ogłoszenia które pamiętacie było wiele innych. Niedouczeni powiadacie a na forum już któraś osoba trafiła z tego miotu. Nie znali się jakoś im się ojciec podobał i jeszce go wychwalają czyli trochę się znają. Pies został wykastrowany tak, nie z ich woli a interweniowała pani Kaja i to ostro gdyby nie ona wypuszczali by po nim 3 mioty rocznie może by jeszcze z jednego mixa ze schronu wzięli tak im szło. A teraz pewnie będą dalej rozmnażać a psa bez jajek pokazywać że to ojciec. Jakoś kupującym nie powiedzieli że samiec którym kryli miał 10 miesięcy. Nie widzicie reklamy ja widziałam nie waszą ale na jaką przyzwalacie. ja zdania nie z,mienię jest winny kupujący rónież zresztą akurat ta pani żadnej skruchy nie miała chciała się nim pochwalić!!!!!!!!!! A nie prosiła o radę. Nikt z was nie napisał że pani ma kundelka może i ładnego ale to kundelek . Nie rasowy nie brzmi tak samo jak kundel. Niestety nieraz trzeba dobitnie ale dla mnie to pseudohodowcy bez dwóch zdań. Aniu sprzedałabyś szczeniaczka ( jakbyś miała) osobie na 60m mającą trójkę dzieci- bo ja nie

[tsode]

Sławek,
a może mógłbyś wkleić ten artykuł na forum i podać skąd itd..
wiem, ja też bym mogła, ale nie wiem czy tak można, prawa autorskie ...
myślę, że jest równie dobry jak tragiczny

[ania3miasto]

OK, Ewa znasz historię masz pełną wiedzę. Jeśli tak było zgadzam się z tobą, to pseudohodowla, a Hanter nie przypadek. I tylko tyle racji masz.
Naucz się czytać ze zrozumieniem lub po prostu dokładnie. Jasno zostało powiedziane, że Hanter nie jest Leonbergerem, jest nierasowy w typie rasy. Jasno zostało powiedziane, że nie popieramy pseudohodowli. Szukasz dziury w całym.

Czy twoim zdaniem mamy powiedzieć właścicielce pa, pa ? Czego oczekujesz?

A Hanter zasłużyłby na galerię i bycie na forum, gdyby najpierw trafił do schroniska, a do właścicielki z adopcji?

Tak kupno pasa w typie rasy to wspieranie pseudohodowli, tylko że te psy koty to też żywe stworzenia i przynajmniej mi trudno nie cieszyć gdy znajdują dom.

[Wroc_Luna]

wziąłem sie do pisania lecz Ania mnie ubiegła. nic swoim postem nie potrafiłbym dodac oprócz jednego:
to forum nie stało sie zamknietym i wyłacznie do uzytku hodowców. mamy wielu ludzi majacych po prostu psy. czy mamy ich z niego usuwac?

artykuł zamiescił onet jako przedruk z przyjaciel pies. mysle ze link to wszystko na co mozemy sobie pozwolic.

[yack]

Ja tam nie znam sytuacji tych ludzi ale tak nie powinno byc i ludzi ktorzy wciskaja psy bez papierow nie powinno byc, temu jestem przeciwny, niech sie smażą w piekle i wogóle. Ale jesli ktos kupil od nich psa (sorry, nie pamietam nicka) to co szkodzi zeby sie tu dowiedzial jak sie nim prawidlowo zajmowac ? Osądzanie to inna sprawa, jesli było to z niewiedzy to trudno, mało ludzi zdaje sobie sprawę z tego bo generalnie sie mowi ze rodowod to snobizm itp itd.Kazdy z nas popelnia bledy spowodowane niewiedzą i nie ze wszystkim latamy do neta, google i szukamy jak najlepiej rozwiazac kazdą sprawę. Gorzej by bylo jesli ktos bylby swiadomy i kupowal psa z pseudohodow

[alvaro]

Artukuł jest rewelacja . Ja czytam natomiast ja rozumujem inaczej niekt nie kupi mówisz co z nimi będzie pewnie trafią do schronisk a z tamtąd ponieważ będą małe i puchate do domów może nawet lepszych niż do tych co chcieli najtaniej. Ale tamci ludzie by pewnie już tego by niezrobili tamtych się nie przekona oni póki będą mieli zbyt będą to robić. Jest różnica gdy ktoś pisze mam leonka nie jest ona rodowodowy nie wiedziałam kupiłam...... kocham i będę kochać kupiłam bo rodowód mi niepotrzebny nie chciałam wystawiać ale teraz rozumiem .
"Nawiązując do allegro.Ja właśnie tam kupiłam Hantera,ale nie przez Kup teraz,absolutnie.Właścicielka zastrzegła sobie,że opcja ta nie jest równoznaczna z zakupem psa ltc.Najpierw pojechałam zobaczyć...no i stało się...zakochałam się na zabój.Ojciec mojego miśka jak do mnie podszedł i zobaczyłam na żywo tą wielką kudłatą głowę .....Było po mnie...Nawet już nie przejęłam się tym,że matka jest mniej podobana...Wybrałam szczeniaka największego z miotu ,szata zapowiadała się jak u ojca...Wpłaciłam zaliczkę......I mam najdroższego mieszńca Ale za to zabójczo przystojnego....Na spacerach nie ma osoby,która nie zrobiłaby och,ach.....
to słowa pani która go KUPIŁA

Ja rozumiem wasze zdanie i chęć sprzyjania z innymi ale ta kobirta po dziś dzień jest przekonana że zrobił o.k. Spróbujcie na jakichkolwiek forach ras psów zalogować się i napisać hej kupiłam psa rasyXXXX nie ma rodowodu ale tata miał a kim on był
jak reakcjie będą inne niż przypuszczam to stwierdzę że jestem inna to ostatni mój post w sprawach psów bezrodowodu ( oprócz oczywiście tych do wydania ale nimijakoś nikt się tak nie zachwyca jak tym ostatnim )

[tsode]

@Wroc_luna
szkoda, bo artykuł mimo, że troszkę tendencyjny, warty jest propagowania dla 'nieświadomych', a z linkami w przyszłości różnie to bywa..
nie mam tego egzemplarza PP, bo można zrobić zdjęcie i wtedy wstawić, i będzie OK

@alvaro
z całym szacunkiem dla Twojego działania dot. bezdomnych i potrzebujących pomocy zwierzaków - nie masz racji absolutnej
zawsze warto wspomagać nieświadomych nabywców, aby w przyszłości nie kupowali psiaków z pseudo
ale różnie to bywa

w moim środowisku zawodowym - finansiści- nie raz spotkałam się właśnie z opinią - im taniej tym lepiej / to zwyczajne 'zboczenie' zawodowe nie poparte empatią/
i pomimo moich tłumaczeń R=R nic to nie dało- wielu ludziom kasa przesłania świat

te zwierzątka / byłam, widziałam i wiem/ mają się naprawdę super - ale Ci ludzie nie potrafią zrozumieć problemu - nie widzą, bo nie chcą - bezdomnych psiaków, nigdy nie byli w schronisku, nie bywają na psich forach...
widzą tylko to co chcą

moim zdaniem szacunek należy się wszystkim, jako kredyt zaufania..
/ którego TY często nadużywasz np. swoimi postami - potrafią być tak niezrozumiałe z powodu błędów i niechlujnego pisania/

dlatego np. @hanter powinna od Leonświrków uzyskać pomoc w wychowaniu i prowadzeniu psa oraz wiedzę o rasowości psów , a nie wyłącznie krytykę

ja też kiedyś w swojej niewiedzy kupiłam Niufa ' bez papierów', z dysplazją
a potem Leona z papierami - pecika
i dopiero na różnych psich forach, zakumałam o co cho..

więc też powinnam zostać pozbawiona możliwości pisania na tym i innych forach

zastanów się czasem Kobieto.. zanim coś napiszesz / to nie GG i tak naprawdę można/
zapewniem