Gandi [']

[Khaira]

Wczoraj pożegnaliśmy naszą kochaną Gandisię. Miała ropomacicze. Nie przeżyła operacji. Moja niefrasobliwość (nie wysterylizowałam jej wcześniej) i błędna diagnoza weta skończyły się tragicznie. Została rozpacz i poczucie winy. I drogo okupiona nauczka na przyszłość.

APEL: Uczcie się na moich błędach! STERYLIZUJCIE SUKI NIE PRZEZNACZONE DO HODOWLI!!!

Gandi, byłaś z nami siedem lat. Dałaś nam mnóstwo szczęścia i miłości. Dziękuję i przepraszam.

[ania3miasto]

Trzymajcie się mocno W takich chwilach przypominam sobie, że moje zwierzaki też nie są wieczne, a na śmierć przyjaciela nie można się przygotować

[kokony]

ojej
mam nadzieję, że w tym temacie to już koniec postów na dzisiaj...

pa Gandisiu - znałyśmy się słabo, ale i tak mi żal ciebie

Jezu chyba się znowu poryczałam...

Mam nadzieję, że hasają z Bunbelozą w kocio-psim raju

[ania3miasto]

[Solencja]

Czy dzisiaj jakis nieszczesliwy dzien? To juz drugi temat tutaj... a tak dlugo nie bylo zadnego Spij spokojnie malutka.

[SiL]

[gingerheaven]

No nie .Biegaj szczesliwie za teczowym mostem [*][*][*]...
Khaira-trzymaj sie

[tsode]

@Khaira
to naprawdę smutne stracić Pzryjaciela [*]

[fredzia]

współczuje...ja dzisiaj tez mam tragiczny dzień...rano dowiedziałam się ze zmarła moja babcia...teraz juz nic ich nie boli...

[Wroc_Luna]

Bardzo współczujemy [*] Biegaj szczęśliwie za TM

[Khaira]

Dziękuję wszystkim za dobre słowa. Najbardziej cierpią zawsze ci, co zostają.

[embe]

[/img]

[danuta]

nie mozna pocieszyc w takim momencie,ale...........trzymaj sie Khaia

[alvaro]

khaira strasznie mi przykro mieliśmy podobną sytuację kaukazka męż zdechła po operacji na ropomacicze po dwóch dniach czekała na niego aż wróci i też nie była sterylizowana

[ewaa]