Babeszja?
Moderator: Wroc_Luna
Babeszja?
Od wczoraj popołudnia Amiś się źle czuł. Cały dzień nie jadł. Wieczorem dostał gorączki, ale po krótkim pobycie na dworzu poczuł się lepiej. Dzisiaj z rana pojechaliśmy do weta na kontrolę.
Ogólnie jest apatyczny, i ma problemy z tylnimi nóżkami. Pani doktor powiedziała że może to być od gorączki. Nie wiem sama.
Zmierzyła temperaturę - 41 stopni, pobrała krew. Dała mu zastrzyk przeciwzapalny, moczopędny, coś odkleszczowego, coś na wymioty i jeszcze kilka zastrzyków.
Macie jakies rady w tym temacie? Dużo czytałam - wszyscy mówią że dostali kroplówki, nam Pani nie zaproponowała. Amisiek pije - ale moczu oddaje mniej niż zazwyczaj i do tego mocno żółty.
Martwię się
Ogólnie jest apatyczny, i ma problemy z tylnimi nóżkami. Pani doktor powiedziała że może to być od gorączki. Nie wiem sama.
Zmierzyła temperaturę - 41 stopni, pobrała krew. Dała mu zastrzyk przeciwzapalny, moczopędny, coś odkleszczowego, coś na wymioty i jeszcze kilka zastrzyków.
Macie jakies rady w tym temacie? Dużo czytałam - wszyscy mówią że dostali kroplówki, nam Pani nie zaproponowała. Amisiek pije - ale moczu oddaje mniej niż zazwyczaj i do tego mocno żółty.
Martwię się
Amigo Psia Psota i jamniczka Psota :)
Przy babeszjozie kroplówki daje się, żeby pomóc w wypłukiwaniu pierwotniaka z krwiobiegu. Na mikroskopowym badaniu rozmazu z krwi będzie dokładnie widać, czy to babeszjoza czy nie. Kroplówka pewnie by nie zaszkodziła, szczególnie przy zagęszczeniu moczu. Kiedy będziecie mieli wyniki?
Pozdrawiam,
Khaira
Khaira
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Wyniki badań potwierdziły we krwi babeszje. Erytrocyty 40 000 zamiast 130 000. Nerki dzięki bogu całe, jedynie wątroba ucierpiała. Chyba kupię worek Royala Hepatic
I dziękujemy za wsparcie - bardzo się przyda
I dziękujemy za wsparcie - bardzo się przyda
Ostatnio zmieniony 2009-02-22, 13:12 przez SiL, łącznie zmieniany 1 raz.
Amigo Psia Psota i jamniczka Psota :)
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Elza po babeszjozie brała Hepatil, przez trzy miesiące bodajże trzy razy dziennie po jednej tabletce. I jeszcze jakiś ludzki wątrobowy ale nie pamiętam nazwy
Edit: znalazłam - Esseliv. I wątróbka się po tym ładnie zregenerowała.
Edit: znalazłam - Esseliv. I wątróbka się po tym ładnie zregenerowała.
Ostatnio zmieniony 2009-02-22, 13:18 przez Khaira, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Khaira
Khaira
-
- super leomaniak
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Jesteśmy po kroplówkach.
Dostał 2xPWE, 2x Furosemid
Dostaliśmy badania: podam tylko te co nie są w normie:
Leukocyty 3,74 norma od 6 do 12
Płytki krwi 41 norma od 200 do 580
Obraz krwinek czerwonych: bez zmian
AspAT (nie wiem co to) 104 norma od 1 do 37
AlAT (też nie wiem co to) 63 norma od 3 do 50
Kreatynina 1 norma od 1 do 1,7
Białko całkowite 55 norma od 55 do 70
Babesia canis - obecna
Temperatura spadła do 38 stopni. Jednak sikanie się nie zwiększa. Mamy czekać od godziny do dwóch na poprawę po podaniu kroplówek.
Lepiej też popsikajcie swoje psiaki Fiprexem czy innym diabelstwem na kleszcze.
My czekamy co będzie dalej.
Dostał 2xPWE, 2x Furosemid
Dostaliśmy badania: podam tylko te co nie są w normie:
Leukocyty 3,74 norma od 6 do 12
Płytki krwi 41 norma od 200 do 580
Obraz krwinek czerwonych: bez zmian
AspAT (nie wiem co to) 104 norma od 1 do 37
AlAT (też nie wiem co to) 63 norma od 3 do 50
Kreatynina 1 norma od 1 do 1,7
Białko całkowite 55 norma od 55 do 70
Babesia canis - obecna
Temperatura spadła do 38 stopni. Jednak sikanie się nie zwiększa. Mamy czekać od godziny do dwóch na poprawę po podaniu kroplówek.
Lepiej też popsikajcie swoje psiaki Fiprexem czy innym diabelstwem na kleszcze.
My czekamy co będzie dalej.
Amigo Psia Psota i jamniczka Psota :)