Balto,Balcik,Baltazarek ;) ok 1rok!
Moderator: Wroc_Luna
było strasznie,przepraszam,że z takim opóźnieniem piszę,ale jakoś tak się zakręciłam odwiozłam go na miejsce,biedny tak rozpaczał... w domu tak się dużo miejsca zrobiło...pusto. Z tego co rozmawiałam z Karoliną-piechu przeżywał mocno,nie chciał jeść i nie wychodził praktycznie z budy(no wyciągany na spacer wychodził ochoczo ).
Dzisiaj dzwonie do Karoliny i co się okazuje?Balto ma nowy dom!zupełnie inny nowy! Jeden z pracowników się zlitował i po uzgodnieniu z dziewczyną swoją wziął go do siebie!Nie słyszałam,żeby jakieś szczekania i warki odstawiał jak narazie no i myślę,że ten Pan ma inne podejście i się go nie boi więc powinni sobie poradzić za dużo z Karo nie pogadałam,bo ledwo mówi jak się wykuruje to wypytam o szczegóły
narazie nie skacze i nie piszcze z radości,bo on już tyle razy w te i we wte latał,że wolę poczekać ostrożnie...ale mam nadzieję,ze znalazł już swoją przystań!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj dzwonie do Karoliny i co się okazuje?Balto ma nowy dom!zupełnie inny nowy! Jeden z pracowników się zlitował i po uzgodnieniu z dziewczyną swoją wziął go do siebie!Nie słyszałam,żeby jakieś szczekania i warki odstawiał jak narazie no i myślę,że ten Pan ma inne podejście i się go nie boi więc powinni sobie poradzić za dużo z Karo nie pogadałam,bo ledwo mówi jak się wykuruje to wypytam o szczegóły
narazie nie skacze i nie piszcze z radości,bo on już tyle razy w te i we wte latał,że wolę poczekać ostrożnie...ale mam nadzieję,ze znalazł już swoją przystań!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mnie również się podobają!ale jeszcze nie tak do końca-wole się nie nastawiać jeszcze... myśle,że dobrze się stało-bo psiak kochany,ale przy tym żywe srebro z problemami i tak myślę,że cięzko by było Karolinie nad nim zapanować,chyba dla nich jest odpowiedni mniejszy lub spokojniejszy psiak ....chociaż tego Pana co go wziął to na oczy nie widziałam,ale mam nadzieję,ze wszystko będzie ok....
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
witam ponownie! dużo się działo niestety...w tak zwanym międzyczasie misiek został zwróciony "bo zniszczył podlogi" przez tego pracownika,szkoda gadać,byłam wściekła !później uciekł z komisu....i znalazła go kobieta tam w Płoniach(dzielnica w której był w komisie) i został u niej....niedawno im podobno padł ich golden i są zauroczeni niedźwiedziem(który notabene nie lubi "taty domu" )i ma mieszkać w ogrodzie ja juz nawet nie chcę słyszeć o jakiś nowościach!i nic mówić i mieć nadzieję,bo co się z tym psiakiem wyrabia to przechodzi ludzkie pojęcie...
dziękuje Wam tak czy inaczej za wsparcie,ktore było dla mnie bardzo ważne!jesteście wspaniali!
dziękuje Wam tak czy inaczej za wsparcie,ktore było dla mnie bardzo ważne!jesteście wspaniali!
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt: