ZAGINĄŁ ALVARO - LESZNO
Moderator: Wroc_Luna
Naprawdę ALVARA nie da się ukryć!!! Ja bym szukał w okolicach najbliższych ambon myśliwskich... Myśliwi (głównie i przeważnie będący pod wpływem "wyskoków", bo to bardzo pijacka ferajna, ale mająca bardzo dobre lobby w naszym kraju) strzelają do wszystkiego co się rusza, uważając psa za niedźwiedzia na terenach, na których te ostatnie nie występują od oligoceńskich zlodowaceń! Do dziś jestem pod wrażeniem wydarzenia sprzed ok. 10 lat, kiedy został zastrzelony niedaleko nas, w biały dzień!!!, nowofundland idący ze swoim panem na 5-metrowej smyczy; on nawet nie biegał "luźno"!!! I coooo??? Właściciel niufa został zgnojony przez sąd, bo sędzia był miejscowym łowczym! I sprawie "ukręcono łeb"!
Ostatnio zmieniony 2009-03-22, 22:39 przez embe, łącznie zmieniany 1 raz.
Ewa dziś dopiero dowiedziałam się o zaginięciu Alvara. Dobrze wiem co czujesz, kto tego nie przeżył nie jest w stanie tego sobie wyobrazić nawet jak będzie się bardzo starał. Arsa zginęla nam na 6 tygodni. Każdy sygnał nawet najbardziej absurdalny jechaliśmy i sprawdzaliśmy. na giełdy również. Najszczęśliwsze okazało się ogłoszenie u jednego z wetów. Przyszedł tam pan na szczepienie ze swoim jamnikiem i rozpoznał na zdjęciu Arsę którą kilka razy widział. Okazało że tam gdzie ją widział już jej nie było, ale nie popuściliśmy i doszliśmy gdzie jest. Pojechał po nią mój mąż ( jak by trzeba było zabrałby ją siłą ) Była na głuchej wsi w kojcu i na łańcuchu. Facet myślał, że jest kaukazem. Życzę ci żebyś jak najprędzej mogła przeżyć tą chwilę kiedy psiak się odnajduje. Może to jest tylko taka zmora w tej linii, jego mama jak była mała też zaginęła w sylwestra i odnalazła się. Wierzę że i on się odnajdzie. A ja ze swojej strony pomogę ci ile będę mogła, tak jak pomogli mi kiedyś ludzie gdy ja byłam w potrzebie. Trzymaj się.
ARSELINA
Ja jak zawsze opóźniona...... widzę, że od miesiąca nikt się nie odezwał więc psiut się nie odnalazł...(obym się myliła). Kiedyś psa odnaleziono przez "Naszą Klasę", może wszyscy tam zarejestrowani wstawiliby na główne zdjęcie Alvara i opisali o zaginięciu? Proszę się na mnie nie gniewać, że tak późno, ale rzadko tu zaglądam.
Pati
-
- super leomaniak
- Posty: 463
- Rejestracja: 2008-10-16, 11:10
- Lokalizacja: Warlubie, Kuj-Pom
Rozmawiałam z mężem Ewy i może tak zrobią. Poprosiłam o przygotowanie zdjęcia z opisem i przesłanie go tu na forum . Albo można podać prywatnego e-mail'a.
Ewo mój prywatny e-mail patszt@wp.pl czekam na fotkę z opisem i wstawiam na Naszą Klasę. Tam są różni ludzie z różnych miejsc i kto wie...
Ewo mój prywatny e-mail patszt@wp.pl czekam na fotkę z opisem i wstawiam na Naszą Klasę. Tam są różni ludzie z różnych miejsc i kto wie...
Ostatnio zmieniony 2009-04-20, 12:31 przez MrokMara, łącznie zmieniany 1 raz.
Pati
-
- super leomaniak
- Posty: 463
- Rejestracja: 2008-10-16, 11:10
- Lokalizacja: Warlubie, Kuj-Pom
-
- super leomaniak
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt: