witam wszystkich
Moderator: Wroc_Luna
-
- nowy forumowicz
- Posty: 6
- Rejestracja: 2009-08-31, 14:12
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
witam wszystkich
Witam .
Po kilku próbach udało mi się zalogować.
Przedstawię się- Jestem hodowcą dogów niemieckich od ponad 15 lat. Aktualnie wszystkie zwierzaki mieszkające ze mną noszą mój przydomek i wszystkie urodziły sie u mnie.
Leosie od dawna mi sie podobają ale nie przypuszczałam że kiedykolwiek pomyślę o innej rasie w moim domu oprócz dogów. Teraz ten czas nadszedł więc pozwoliłam sobie odwiedzić szacowne grono .
Pozwolicie że posłucham i poprzyglądam się waszym rozmowom i poszukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Pozdrawiam wszystkich
Agnieszka Książe Gorzkowa
Po kilku próbach udało mi się zalogować.
Przedstawię się- Jestem hodowcą dogów niemieckich od ponad 15 lat. Aktualnie wszystkie zwierzaki mieszkające ze mną noszą mój przydomek i wszystkie urodziły sie u mnie.
Leosie od dawna mi sie podobają ale nie przypuszczałam że kiedykolwiek pomyślę o innej rasie w moim domu oprócz dogów. Teraz ten czas nadszedł więc pozwoliłam sobie odwiedzić szacowne grono .
Pozwolicie że posłucham i poprzyglądam się waszym rozmowom i poszukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Pozdrawiam wszystkich
Agnieszka Książe Gorzkowa
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
-
- super leomaniak
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
-
- nowy forumowicz
- Posty: 6
- Rejestracja: 2009-08-31, 14:12
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
-
- nowy forumowicz
- Posty: 6
- Rejestracja: 2009-08-31, 14:12
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
RAMZES ze swoim sługą wita serdecznie też
W zamierzchłych czasach, tak zamierzchłych, że jeszcze wtedy dinozaury i tygrysy szablozębne biegały po ulicach, miałem arlekina. Niestety umarł młodo, bo wtedy szczepienia na nosówkę nie były jeszcze tak powszechne ... Był to rok 1972, więc większości z KOCHAAANYCH WSPÓŁFORUMOWICZÓW nie było jeszcze na świecie,hahahahaaaa...
W zamierzchłych czasach, tak zamierzchłych, że jeszcze wtedy dinozaury i tygrysy szablozębne biegały po ulicach, miałem arlekina. Niestety umarł młodo, bo wtedy szczepienia na nosówkę nie były jeszcze tak powszechne ... Był to rok 1972, więc większości z KOCHAAANYCH WSPÓŁFORUMOWICZÓW nie było jeszcze na świecie,hahahahaaaa...