WITAM>>>

Tu sie przedstawiamy stawiając pierwsze kroki na forum

Moderator: Wroc_Luna

SISQO
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 435
Rejestracja: 2009-09-01, 21:32
Lokalizacja: Oleśnica

WITAM>>>

Post autor: SISQO »

Witam serdecznie... Kilka razy zaglądałam na forum. Od ośmiu lat jestem właścicielką suczki Siberian Husky,a 3 miesiące temu pożegnaliśmy się z naszym kochanym 7 letnim piesiem (Siberian Husky),który odszedł za Tęczowy Most. Mieszkam w bloku,ale moje piesie mają tyle ruchu ile potrzebują...Mój mąż zabiera je (teraz już tylko sunię) na kilkunato kilometrowe spacery do lasu lub parku. Kilka dni temu natknęłam się na ogłoszenie na Allegro...Piesio w typie Leonberger,zabrany ze schroniska,przebywający w przytulisku pod Warszawą,czeka na nowego pana. Muszę przyznać,że ten psiak zawrócił mi w głowie :serducho: :serducho: ...rozmawiałam z Panią,która się nim opiekuje....Mam ogromny dylemat. Zwracam się do Państwa z gromną prośbą o rady... Co począć? Zaufam Państwa radom,popartych doświadczeniem. Piesek ma około 3 lat,jest przyjazny do ludzi i do innych piesiów. Jestem mamą 16 miesięcznego synka i nie wim jaka byłaby reakcja Leosia na moje dziecko. No i zastanawia mnie jeszcze fakt,żemieszkamy w bloku (i jeszcze tak zostanie przez ok 3 lata). Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zgóry dzikuję...


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

Witam _03_
Mieszkanie w bloku to chyba najmniejszy problem jesli zapewni się psu odpowiednią "dawkę" ruchu i atrakcji. Po prostu trzeba pojechać i poznać psa, oczywiście zakładam, że wiedza na temat "psów z odzysku" nie jest tematem obcym ;-) . Z psami, jak z ludźmi - mają różnorodną psychikę, nie wiadomo, jaka trauma doświadczyła tego bidulka. Na pewno na początku będzie wymagał poświęcenia czasu, cierpliwości, konsekwencji i serca od nowych właścicieli.
Trzymam kciuki za szczęśliwą i rozsądną decyzję :-D


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

Przepraszam za taką suchą odpowiedź... to przez zdarzenie sprzed kilku miesięcy, o którym można przeczytać tu: http://www.leonberger-info.pl/forum/viewtopic.php?t=531
Oczywiście proszę się nie zrażać, ale chyba warto poczytać, tyle, że to była osoba, która nie miała żadnego pojęcia o psach. Wierzę, że Wam się uda :-)


SISQO
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 435
Rejestracja: 2009-09-01, 21:32
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: SISQO »

JESTEM W SZOKU :owow: po tym co przeczytałam !!!! Chyba,nie można w tym przypadku mówić o odpowiedzialności tej pani. Pani opiekunka tego piesia,w rozmowie tel powiedziała,że pies jest przyjazny do innych psów,ale nie może odpowiedzieć mi na najważniejsze pytanie(jaki jest w stosunku do dzieci),bo nie maja możliwości sprawdzeni tego :-( Jestem troszkę tym zdziwiona,że oddając piesia do adopcji,niemają 'możliwości' takiego testu. kiedyś miałam kundelka ze schroniska-była u nas 16 lat,do końca swoich dni. Po niedzieli mieliśmy jechać zobaczyć Dakar'a(takie dostał imę). Boję się,że podejmę pod wpływem emocji nierozważną decyzję,a znając siebie wiem,że nigdy nie oddałabym go z powrotem. Martwię się o jego przyszłość... Z drugiej strony wiem,że najprościej wziąć szczeniaka,który razem wychowuje się z dzieckiem. Pytałam się też znajomych,czy nie chcieliby takiego słodziaka,ale niestety... Ojjjj...


SISQO
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 435
Rejestracja: 2009-09-01, 21:32
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: SISQO »

podaje adres gdzie można zobaczyć tego słodziaka po przejściech http://www.allegro.pl/item716865621_dak ... _domu.html


Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

a pies jest na jakims DT??????Mozna okreslic jego charakter na bank??????
Leony sa rozne jak pisala abrus a i reakcja na kazdego nowego psa jest inna -ja podam prosty przyklad u mnie w stadzie-byla od urodzenia Bajka i jedna suka ja tepi...przyszla nowa 10 tygodniowa i jest milosc -dodam ze ta 10 tygodniowa ma juz 5 i pol miesiaca,rozstawia mi po katach wszystkie!!! starsze suki i jest mega tolerowana ,a ta ciut starsza co jest od urodzenia i ma 10 i pol miesiaca nie jest tolerowana przez ta suke i wzajemnie :roll: tylko ze mlodsza poki starsza nie warknie to omija a jak tylko spojrza na siebie :roll: teraz juz sie unikaja jakos ale obie byly lyse od strupow :--: ,coraz rzadziej sa walki ale bywaja ....a mloda sobie pozwala na wszystko i czekam az ktoras ja ustawi a one nic................a wydawaloby sie ze ta wychowana od urodzenia w domu szybciej sie tu znajdzie :-) .Tym bardziej ze ona sobie w kasze dmuchac nie da ale ta nowa tez nie :lol: .Ja mysle ze to jest kwestia osobnicza,kwestia podejscia wlasciciela i psychiki samych zwierzat..a juz na pewno adoptujac zwierze raso podobne nie mozna powiedziec ze to leon i ma sie wpasowac w te ramy :cry: a nawet 100% leon wpasowany w ramy rasy w jednym domu sie sprawdzi a w innym nie..........Adopcja to bardzo odpowiedzialne zadanie ,pewne cechy rasy moga przewazac ale nie musza wcale...


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

mysle ze najlepiej jest jechac poznac psa???????i spotkac go na neutralnym terenie z drugim domownikiem?to wam duzo powie :-)


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

a teraz doczytuje ze z dzieckiem moze byc problem bo nie sprawdzone -to wezcie dziecko :oops: na wizyte i tyle ..jesli to leon to dziecka nie skrzywdzi :lol:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

nie zrażaj się, skoro masz już doświadczenie :-) może właśnie jesteście sobie przeznaczeni... ;-)
Powodzenia i daj znać co i jak


Awatar użytkownika
Solencja
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1432
Rejestracja: 2008-07-26, 07:27
Lokalizacja: z Krakowa

Post autor: Solencja »

Popieram rady powyżej i muszę dodać, że piesek faktycznie przepiękny. _04_


SISQO
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 435
Rejestracja: 2009-09-01, 21:32
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: SISQO »

Tak też chce zrobić,tzn. Jechać z naszą sunią i z synkiem. Mam nadzieję,że zdążymy i że wszystko będzie dobrze. Do Warszawy troszkę drogi i Mąż musi troszkę pokombinować w pracy (a nie jest to łatwe),byśmy mogli sobie zrobić "wycieczkę' :lol: Nie mogę przestać myśleć o tym piesiu :cry: Pozdrawiam wszystkich :hyper:


danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

Trzymam z całej sily kciuki by bylo Ok ;-)


Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

tez trzymam mocno :-D _kwiatek_ :yes:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
embe
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1900
Rejestracja: 2007-12-14, 20:53
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: embe »

Ja z innej bańki: Mam pewne ograniczone zaufanie do psiutów, tzw. rasopodobnych... Wychodzę z założenia, że po to twórcy danych ras włożyli wiele wysiłku w uzyskanie idealnej realizacji swojego założonego ideału i celu, aby te rasy spełniały pokładane w nich nadzieje. Dlatego jestem zwolennikiem posiadania psa RODOWODOWEGO, czyli z założenia takiego, jakiego się spodziewam. Chociaż i tu znajdujemy różne nieprzewidziane wyjątki... Ale tylko wyjątki... Przecież to nie rodowodowe pitbule i staffordy zabijają ludzi i mordują inne zwierzęta, ale tylko eksteriorowo doskonale wyglądające mieszańce... Bulterier w pełni "udokumentowany" nie jest mordercą i agresorem z natury, a tylko KUNDLE wyglądające na rasowe bywają zbrodniarzami. Dopiero w drugiej mierze wpływ ma wychowanie. DLATEGO JESTEM ZWOLENNIKIEM BARDZO UWAŻNEJ OBSERWACJI PSA, KTÓREGO CHCEMY PRZYGARNĄĆ DO SIEBIE ORAZ BRANIA PSÓW NAPRAWDĘ RODOWODOWYCH!
W Twoim przypadku, szczególnie gdy masz małe dziecko, zalecam wielokrotną, uważną obserwację psa w różnych sytuacjach oraz dokładne sprawdzenie go w kontaktach z małym dzieckiem, też w różnych sytuacjach! Szczególnie z uwagi na to, że leonberger jest aż tak ogromnie wielkim i silnym psem, o akurat tak wielkiej mordzie i uzębieniu...
Weź to pod uwagę!!! :chmmm:
:smoke:


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

Embe - tu się nieco nie zgodzę, bo w przypadku "psów morderców" to raczej nie rodowód był gwarancją lub brakiem skłonności do ludobójstwa, a ludzie, którzy wychowywali te psy, a że tacy ludzie wolą psa za przysłowiową flaszkę, to nic dziwnego, że wybierają psy bez papierów, choć oczywiście uważam, że rozmnażać należy jedynie psy rodowodowe, ale to nie znaczy, że każda sierota z odzysku bez tatuażu nie nadaje się do współżycia

a tak a'propos wyjazdu poznawczego do tego psiaka, to chyba nie zabierałabym dziecka i własnego psa, bo mimo wszystko skupiłabym wtedy największą uwagę na własnym dziecku, co nie miałoby dobrego wpływu na pierwszy kontakt z zapoznawanym psem, psa nie brałabym, bo mógłby się poczuć nieswojo wśród tylu obcych zapachów psich i w atmosferze schroniska, czyli w nienaturalnych warunkach i w sumie cała sytuacja byłaby przekłamana, raczej pojechałabym sama i zdała się na własna intuicję po zapoznaniu nowego psiaka
a tak czy siak adoptując psa zawsze bym miała oczy dookoła głowy, jesli chodzi o kwestie bezpieczeństwa własnego dzidzięcia


ODPOWIEDZ