Ale kto? Jaś czy Leo ? (oczywiście żartuję)gingerheaven pisze:do taty podobny
Satir vel Leo
Moderator: Wroc_Luna
" Ja??? Tę dziurę??? W życiu. To nie ja ją wykopałem..."
[IMG]
Studnię ci chłopak chciał wykopać, żebyś na wodzie zaoszczędził, a ty go o wykopanie zwykłej dziury posądzasz.
[IMG]
Studnię ci chłopak chciał wykopać, żebyś na wodzie zaoszczędził, a ty go o wykopanie zwykłej dziury posądzasz.
Ostatnio zmieniony 2010-05-18, 22:18 przez arselina, łącznie zmieniany 1 raz.
ARSELINA
uwielbiam zdjęcia rodzinne
www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
- slawik
- aktywny leomaniak
- Posty: 274
- Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
- Lokalizacja: Marki k. Warszawy
- Kontakt:
Parys pisze:Zastanawiam się jak urodzi się moja fasolka, jak zareagują moje Leosie. Co "powie"Samson z Toską?
Gwoli wyjaśnienia - na takie czułości to Leo zazwyczaj nie pozwalamy. Tak naprawdę to ma bardzo ograniczony dostęp do Julki. Nie chodzi o to, że mu nie ufamy, ale to jednak jest narwaniec i nawet z radości mógłby zrobić krzywdę.KINGA pisze:Ja mam nadzieję ,że nasz psior też tak pokocha naszą małą, niedługo się okaże.
Tak naprawdę to w dzień może co najwięcej obwąchać Julkę. Wieczorem, przed jej kąpielą pozwalamy mu ją polizać (co czyni z wielkim oddaniem ) . Wiadomo, że izolować psa nie można, ale jednak to zbyt duże bydle, aby pozwolić mu na coś więcej.
W każdym razie Jula wywołuje w Leo instynkt opiekuńczy. Wieczorem, gdy leży w kołysce staje nad nią i długo ogląda przez szczebelki. A gdy płacze robi wszystko, by ją uspokoić lizaniem (pewnie nie może zrozumieć dlaczego mu na to nie pozwalamy).
Leo przygotowywaliśmy na pierwszy kontakt z Julką zgodnie z wskazówkami książkowymi i dobrymi rady m.in. z tego forum. Gdy się urodziła przywoziłem ze szpitala jej ciuszki i rozkładałem na krzesłach i fotelach, a Leo przez kilka minut nie wystawiał nochala ze śpioszków. Potem jak moje dziewczyny wróciły do domu, to żona od razu wzięła Leo na spacer, a ja w czasie gdy nie widział wniosłem Julę do domu, tak aby to ona była w nim pierwsza. Bardzo był podekscytowany gdy ją pierwszy raz zobaczył. Staramy się wypracować złoty środek - z jednej strony nie zamykamy przed nim drzwi do pokoju i nadal może wszędzie chodzić, z drugiej jednak bezpośrednio do Julki ma ograniczony dostęp.
Najbardziej to chyba cieszy się z dodatkowego długiego spaceru z wózkiem
Gratuluję i życzę wszystkiego co najlepsze przyszłym mamom
Sławek i Leo vel Satir
Dzięki! Fajnie że napisałeś jak trwały przygotowania psa do poznania z nowym domownikiem.Tyle sie o tym mówi jedni totalnie izolują, drudzy na wszystko pozwalają.Ostatnio nawet gdzieś usłyszałam ,że pies dopiero powinien powąchać dziecko po ok. 2 tygodniach aż nabierze odpowiedniego zapachu My już wiemy ,że na pewno nie będziemy go odseparowywać od małej gdyż przypuszczamy,że dopiero w tedy może pokazać swoją zazdrość.
Ostatnio nawet usłyszałam( co bardzo mnie wkurzyło )że należy wybrać albo pies albo małe dziecko.W opini tej osoby ludzie którzy maja małe dzieci nie powinny mieć psów czyli najlepiej oddaj albo uśpij.Jeszcze mi się krew gotuje jak sobie przypomnę tą rozmowę
Ostatnio nawet usłyszałam( co bardzo mnie wkurzyło )że należy wybrać albo pies albo małe dziecko.W opini tej osoby ludzie którzy maja małe dzieci nie powinny mieć psów czyli najlepiej oddaj albo uśpij.Jeszcze mi się krew gotuje jak sobie przypomnę tą rozmowę
XENON
Co za bzdury !! Tacy ludzie maja zryta psychikę !! U mnie od dziecka był pies w domu. Nie wyobrażam sobie by było inaczej. Teraz mam 2 swoich dzieci i też jest pies. Nasz córcia ma dopiero 2 miesiące i Largo też ma z Nią ograniczony kontakt,by nie chcący nie zrobił krzywdy. Ostatnio był tak rozbawiony,że zaczął ładować się do łóżeczka W domu,w którym jest pies,dzieci lepiej się chowają-nabieraja więcej odporności i są bardziej wrażliwe na krzywdę zwierząt. Życzę wszystkiego dobregoKINGA pisze:należy wybrać albo pies albo małe dziecko.W opini tej osoby ludzie którzy maja małe dzieci nie powinny mieć psów czyli najlepiej oddaj albo uśpij
POZDRAWIAM...BEATA
- slawik
- aktywny leomaniak
- Posty: 274
- Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
- Lokalizacja: Marki k. Warszawy
- Kontakt:
Po tatusiu Wybaczcie słaby żart, ale właśnie dowiedziałem się, że The Dead Weather zagra na Open'erze, na którym jak co roku będę i jestem w znamienitym (czytaj: zaj....bistym) humorze :) Ale to OT, bo na festiwal nie można wprowadzać psówdanuta pisze:......te błekitne oczka i ten usmiech
Sławek i Leo vel Satir