Satir vel Leo

slawik · Post autor: **slawik** » 2009-10-29, 22:17

Pozwolę sobie również założyć galerię mojemu Leo... Zdjęcia z ostatnich trzech miesięcy, aż do teraz (to zdjęcie ostatnie - obciął sobie kawał palucha)

Obrazek

GeBa · Post autor: **GeBa** » 2009-10-29, 22:42

Biedny obolaly pan pies usciskaj i wymyziaj od ciotki z Kraka

gingerheaven · Post autor: **gingerheaven** » 2009-10-30, 00:54

podobny do tatusia

xrayarth · Post autor: **xrayarth** » 2009-10-30, 06:55

Biedaczek

, a jak to sie stalo?

slawik · Post autor: **slawik** » 2009-10-30, 08:20

xrayarth pisze:Biedaczek , a jak to sie stalo?

Szczerze mówiąc to nie bardzo wiem. Byliśmy na spacerze na łąkach i po powrocie zobaczyłem plamy krwi. Pewnie jakiś (tu trzy kropki) wyrzucił butelkę czy puszkę, Leo biegł i przy jego masie wystarczyło nadepnąć, by ostra krawędź zadziałała jak gilotyna.
Najgorsze, że nie można było zszyć, tylko musi samo się zarosną, a to oznacza kilka tygodni w domu z opatrunkiem. I Leo już zaczyna chodzić po ścianach - w sensie dosłownym bo niezłą dziurę już wydrapał.
Pozdrawiam

ania3miasto · Post autor: **ania3miasto** » 2009-10-30, 09:08

Podobny do brata Simby

Przykro mi z powodu palca

W zeszłym roku moja Abiśka przygrzmociła gdzieś łapą, a konkretnie palacami. Kulała z niewiadomej przyczyny. Nic nie dawało ogladanie łapy - żadnych sladów wbicia czegokolwiek, nie skaleczone, a palec bolał. Koniec końców okazało się że to mikropęknięcie i musi się zrosnąć samo. Dostawała oczywiście leki, ale po pierwszej serii po miesięcu czasu się odnowiło - wystarczył jeden większy skok w zabawie. Dopiero druga seria leków i konkretne pilnowanie wiercipięty pozwoliło się całkowicie zrosnąć i wyleczyć. Tak to bywa

Leośki to duże i ciężkie psy - zdrowe łapy skarbem są bo noszą te rudzielce

gingerheaven · Post autor: **gingerheaven** » 2009-10-30, 16:15

Rozumiem ze rozcial sobie opuszke??A czemu nie mozna zszyc?Moja suka raz rozciela to bylo szyte ze znieczuleniem miejscowym,potem opatrunek i oszczedzanie przez tydzien i sie zroslo pieknie

slawik · Post autor: **slawik** » 2009-11-08, 22:46

Jak widać Leoś już wyzdrowiał i ma się dobrze

danuta · Post autor: **danuta** » 2009-11-08, 22:50

fotek nie widze

slawik · Post autor: **slawik** » 2009-11-08, 23:01

Mam nadzieję, że teraz się uda

gingerheaven · Post autor: **gingerheaven** » 2009-11-08, 23:04

no wykapany tata tylko futro inne

slawik · Post autor: **slawik** » 2009-11-08, 23:07

Leo/Satir ma się już dobrze; łapa się zagoiła (w tej chili śpi, bo była dzisiaj niedziela i jego pan miał czas żeby pójść na dwugodzinny spacer do lasu, w którym zresztą zdołał zabłądzić).

slawik · Post autor: **slawik** » 2009-11-08, 23:17

gingerheaven pisze:no wykapany tata tylko futro inne

Włosów jakby mniej

danuta · Post autor: **danuta** » 2009-11-08, 23:20

Uwielbiam te jesienne zdjecia

embe · Post autor: **embe** » 2009-11-08, 23:22

gingerheaven pisze:no wykapany...

Chyba nie "wykapany", ale z porządnego wytrysku!!!