GALERIA CZARNUCHA wsrod Leonow :)

Zdjecia naszych zwierzakow

Moderator: Wroc_Luna

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ewa
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 321
Rejestracja: 2009-11-01, 11:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ewa »

Patrząc na Twoje zdjęcia powiem tylko jedno - wciąż zadziwia mnie, jaki świat jest piękny i różnorodny!!!
Dziękuję bardzo za te piękne obrazy - i nieustająco czekam na kolejne _04_


Ewa i Fibi

...Nastusia za TM...
Awatar użytkownika
iwona i Car
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 581
Rejestracja: 2008-07-07, 04:12
Lokalizacja: Down Under

Post autor: iwona i Car »

Labrador ktory wszystko znosi do domu , ostatnio z taka niespodzianka wrocil do domu

Obrazek

Zlapal weza za ogon ten mu sie owinal wokol pyska i oczywiscie ukasil.
Skonczylo sie czterodniowym pobytem w szpitalu.
http://www.optuszoo.com.au/news/83471/l ... snake.html

W artykule tym niestety po angielsku pisze president Australian Veterinary Association
o alarmujacym numerze psow pogryzionych przez weze tego lata.
Pisze dalej ,weze sa najbardziej aktywne pod koniec dnia , zwykle ukaszenia zdarzaja sie
poznym popoludniem lub wczesnym wieczorem.
Ja chodze wczesnie rano na spacery gdzie moga przebywac weze ,
najlepiej lubie wczesne deszczowe ranki weze sa pochowane , lub w zimie sa zmarzniete i sa nieruchliwe.

CO DZISIAJ ZNALAZLAM :

22.01.2010
Straszne: Inwazja najbardziej jadowitych pająków na świecie
Mieszkańcy przedmieść Sydney mają się czego obawiać.


http://deser.pl/deser/1,83453,7483057,S ... ow_na.html

Warto poczytac i wyciagnac wnioski ;-)

"W ciągu ostatnich stu lat 13 osób (w tym 7 dzieci) zmarło po ukąszeniu tych pająków.
Od czasu wynalezienia antidotum w 1981 roku jeszcze nie zdarzył się przypadek śmiertelny. "


13 osob w ciagu ostatnich 100 lat i na pewno na poczatku tych 100 lat gdzie jeszcze
nie bylo szczepionki :roll: dodajmy ze Sydney to prawie 4 milionowe miasto.
NIC INNEGO JAK HISTERIA MEDIALNA :wh:


Pozdrawiam Iwona :-)
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

:dizzy: i tak bym nie chciala spotkac tego na swojej drodze :upss: .Ani weza ani tego potwora wlochatego :--:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

ale to chyba nie jest tak, że zarówno te węże, jak i pająki czyhają na swoje ludzkie ofiary? pewnie to musi być nieszczęśliwy splot zdarzeń, żeby się ludzkie drogi skrzyżowały w kontakcie pierwszego stopnia z jednym lub drugim gatunkiem?
w każdym razie mój pies nie mógłby żyć w Australii, Artus namiętnie poluje na zaskrońce :dizzy:
Ostatnio zmieniony 2010-01-23, 23:13 przez abrus, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
iwona i Car
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 581
Rejestracja: 2008-07-07, 04:12
Lokalizacja: Down Under

Post autor: iwona i Car »

gingerheaven pisze::dizzy: i tak bym nie chciala spotkac tego na swojej drodze :upss: .Ani weza ani tego potwora wlochatego :--:
A ja bym chciala ??? chyba nikt by nie chcial !!!!!!!!!
dlatego warto poznac dokladnie zwyczaje i obyczaje by uniknac z nimi spotkan.
Abo dzieja sie nieszczesliwe przypadki z braku wiedzy , albo ryzyka albo jak pisze abrus
abrus pisze:ale to chyba nie jest tak, że zarówno te węże, jak i pająki czyhają na swoje ludzkie ofiary? pewnie to musi być nieszczęśliwy splot zdarzeń
w każdym razie mój pies nie mógłby żyć w Australii, Artus namiętnie poluje na zaskrońce :dizzy:
:lol: jezeli by musial by zostal oduczony tych namietnosci ;-) :-D
Moj pies namietnie lubi wchodzic do kazdej wody.
Jednak zawsze przed wejsciem "pyta" mnie o pozwolenie .
Wody sa rozne i tez czyhaja w nich niebezpieczenstwa .
Ostatnio zmieniony 2010-01-23, 23:29 przez iwona i Car, łącznie zmieniany 1 raz.


Pozdrawiam Iwona :-)
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

Obrazek


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Jola+leony
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1096
Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Jola+leony »

Piekna fota


Awatar użytkownika
iwona i Car
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 581
Rejestracja: 2008-07-07, 04:12
Lokalizacja: Down Under

Post autor: iwona i Car »

Jola+leony pisze:Piekna fota
Dziekuje , robilam z Daga eksperymenty wstawienia nowych fot by mniej czasu mi to zabieralo .
Daga potrafila a mnie niestety nie wychodzi ta droga :-(
dlatego tylko ta jedna fotka tak sie tu znalazla :-)


Pozdrawiam Iwona :-)
Awatar użytkownika
arselina
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1155
Rejestracja: 2008-08-12, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: arselina »

Piękne zdjęcie


ARSELINA
Miron
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 43
Rejestracja: 2008-11-17, 11:36
Lokalizacja: Czudec/Rzeszów

Post autor: Miron »

Świetna fotka :springa: ja mam pająka Laserencja Parehebana L14 (ptasznika olbrzymiego) który jeśli jest najedzony i się go nie rusza to nie ma problemu, jego jad ma moc szerszenia. Jak znam Mirona to jak by zobaczył węża czy pająka na pewno by się nim zainteresował i zacz on by go nosem szturchać. Dalej nie chce sobie myśleć co by się stało. Dla tego nad wodą cały czas obserwuje psa co wącha że by nie był to wąż.
Ostatnio zmieniony 2010-02-17, 15:02 przez Miron, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

Iwona - zdjęcie bajeczne
Miron - pochwal się koniecznie zdjęciami pająka - ptaszniki są cudne


Awatar użytkownika
iwona i Car
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 581
Rejestracja: 2008-07-07, 04:12
Lokalizacja: Down Under

Post autor: iwona i Car »

Dzieki , wstawie wiecej fotek , mysle ze sa ciekawe do obejrzenia.
Nie bedzie mnie kilka dni jak wroce to z mniejsca wstawie Cara na pustyniach .
Zachowywal sie na nich tak by pedzac w kazdym kierunku koniecznie kogos i cos na tym postkowiu chcial spotkac :-)
Dziwna dla niego byla ta pusta przestrzen :lol:
Miron pisze:Świetna fotka :springa: ja mam pająka Laserencja Parehebana L14 (ptasznika olbrzymiego) który jeśli jest najedzony i się go nie rusza to nie ma problemu, jego jad ma moc szerszenia.
WOW ! bardzo ciekawa jestem zdjec tego pajaka .
Jak znam Mirona to jak by zobaczył węża czy pająka na pewno by się nim zainteresował i zacz on by go nosem szturchać. Dalej nie chce sobie myśleć co by się stało. Dla tego nad wodą cały czas obserwuje psa co wącha że by nie był to wąż.
Masz racje, lepiej nie myslec co by sie stalo, tylko pilnowac ! :-)


Pozdrawiam Iwona :-)
Miron
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 43
Rejestracja: 2008-11-17, 11:36
Lokalizacja: Czudec/Rzeszów

Post autor: Miron »

na życzenie dodaje zdjęcia mojego pająka

Obrazek

dla porównania w prawym roku jest mój koci-czka cz tero miesięczna Jagusia
która lubi stukac łapami w terrarium _02_

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2010-02-17, 22:56 przez Miron, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
iwona i Car
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 581
Rejestracja: 2008-07-07, 04:12
Lokalizacja: Down Under

Post autor: iwona i Car »

Dzieki jeszcze zdazylam ogladnac :-D
PIEKNY _04_
Czekam na wiecej zdjec takie w przyblizeniu i opis , czym karmisz itd.
Jak wroce wstawie kilka zdjec swojego weza.
Jest z nami juz dwadziescia jeden lat :-)


Pozdrawiam Iwona :-)
Awatar użytkownika
iwona i Car
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 581
Rejestracja: 2008-07-07, 04:12
Lokalizacja: Down Under

Post autor: iwona i Car »

Ps. wpisalam w google Laserencja Parehebana L14 czy tylko Laserencja Parehebana nic mi sie nie pokazuje pod ta nazwa .
jedynie pod (ptasznik olbrzymi ) lasiodora parahybana, czy to ten sam ?


Pozdrawiam Iwona :-)
ODPOWIEDZ