leony bezpapierowe

Leonbergery w potrzebie

Moderator: Wroc_Luna

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

no jasne ze tak :-D


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

alvaro pisze:
gingerheaven pisze:
alvaro pisze:A mandat powinien być za rozmnażanie bez rodowodu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! odechaciało by się leserom i zresztą za kupowanie też bym dała a już w szczególności ras bojowych :evil:
A narazie robie tyle co mogę i niepozwolę aby ktoś kto świadomie kupił psa bez rodowodu i dal zysk tym, tym... mnie potępiał i sugerował bóg wie co :-/
Alvaro-jak kupowalam swojego pierwszego rasowego psa -Dalego (wczesniej byly kundle,nigdy nie kupilam psa zadnego,moi rodzice kupili spaniela bez metryki jak mialam 7 lat-zyl 3 tygodnie,padl na parwo -w ksiazeczce mial wszystkie szczepienia wbite :-? )...to byla walka z moim tz o psa z papierami-on chcial bez :shock: Anglik-niby narod z "kultura kynologiczna".....nie chcielismy wystawiac ,nie myslelismy o hodowli-ja chcialam psa z rodowodem on sie ze mna zaciekla klocil ze po co (a nie brakowalo nam pieniedzy) ....ludzie czesto kupuja naprawde z niewiedzy -moze wlasnie edukacja juz w szkole by cos pomogla ,ale jakas rozsadna -ze rasowy=rodowodowy ale tez jest cale mnostwo przyjaciol na 4 nogach w schroniskach
Z niewiedzy jak z niewiedzy ale pmięć do słów mam nasza oto współrozmówczyni deklarował, że kupiła bo się bała że do schroniska trafi bo była tam wolontariszką i widziała jak psy tam zyją niestety dziś posty już skasowane ...... ale dziś się dowiadujemy ,że w schronisku jest fajnie :-?
cos mi swita :oops:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Beaty
nowy forumowicz
Posty: 19
Rejestracja: 2008-09-24, 18:23
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Beaty »

...
Ostatnio zmieniony 2009-01-26, 14:14 przez Beaty, łącznie zmieniany 1 raz.


alvaro
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 447
Rejestracja: 2008-02-16, 17:40

Post autor: alvaro »

Ja plotę poczytaj co napisałaś:
jestem tylko wychowawcą klasy maturalnej, gdzie uczniowie czytają gratkę, pomagają zwierzakom w schronisku, są wolontariuszami itp i oni, jak jeden mąż kupili by psiaka dla siebie a umowy kupna psiaka obwarowane tak jak cytadela ich nie bawią jeden psiak ze schroniska, drugi za trzy stówy, koty moje, twoje i jest dobrze- przychówku brak

Od kiedy maturzysta jest na wlasnym utrzymaniu aby psa kupować i dzięki bogu że nie jest i w większości rodzice zabronią a potem do decyzji dojrzeje. I jakoś mi tutaj pachnie tym że nam stawiarz maturzytsów za wzór lepiej niech się przyszłym egzeminem zajmą. I jest mi przykro że wychowawczyni przez tyle lat żadnej świadomości im nie dała, ale czego się spodziewać jak za jej przykład czyny są stawiane :cryluch:


Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

Beaty pisze:No Daga widzisz- nie...
bo to dużo i nie dużo pieniędzy
a z jej opowieści proceder powracał
zapewniam cie ze gdyby zaplacila ten mandat kilka razy to by bylo duzo pieniedzy .dla mnie 5 tys to nie majatek ale jakbym tak miala jeszcze odprowadzac taka kwote co miot??? :lol: :roll:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

alvaro pisze:Ja plotę poczytaj co napisałaś:
jestem tylko wychowawcą klasy maturalnej, gdzie uczniowie czytają gratkę, pomagają zwierzakom w schronisku, są wolontariuszami itp i oni, jak jeden mąż kupili by psiaka dla siebie a umowy kupna psiaka obwarowane tak jak cytadela ich nie bawią jeden psiak ze schroniska, drugi za trzy stówy, koty moje, twoje i jest dobrze- przychówku brak

Od kiedy maturzysta jest na wlasnym utrzymaniu aby psa kupować i dzięki bogu że nie jest i w większości rodzice zabronią a potem do decyzji dojrzeje. I jakoś mi tutaj pachnie tym że nam stawiarz maturzytsów za wzór lepiej niech się przyszłym egzeminem zajmą. I jest mi przykro że wychowawczyni przez tyle lat żadnej świadomości im nie dała, ale czego się spodziewać jak za jej przykład czyny są stawiane :cryluch:
no i niestety musze sie zgodzic choc rzadko a raczej nigdy sie nie zgadzamy ze soba :-?


[you] zycze Ci milego dnia:)))
alvaro
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 447
Rejestracja: 2008-02-16, 17:40

Post autor: alvaro »

I tym stwierdzeniem podsumowuję nasz dzisiejszy wykład i tezy nam przedstawiane, rzucające na nasze czyny ciemne światło ,natomiast swoje czyny wybilające i śmiem się niezgadzać mimo tego ,że codzień na mnie 200 twarzy nie patrzy natomiast oczy moich kochanych jak i smutne oczy tych porzuconych i niechcianych..... A mam nadzieję , że moi rodzice świadomość budować będą i jak zwyklę w ich domu zagości pies bez rodowodu , ale i nie zakupiony ...


Beaty
nowy forumowicz
Posty: 19
Rejestracja: 2008-09-24, 18:23
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Beaty »

...
Ostatnio zmieniony 2009-01-26, 14:14 przez Beaty, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

Beaty pisze:no fakt - dzisiejszy maturzysta, przyszły technik to kloc- na wakacjach nie dorabia, siedzi w domu i na komputerze gra, ulotek nie roznosi, tylko się grzecznie uczy
i to bym chciała- po wakacjach i weekendach wypoczęty i skory do pracy

Drogie Panie- gdzie wy żyjecie?

i przykro mi, że ta dyskusja obrała takie tory- grzech nasze i wasze
dobranoc
a co ma przyszly maturzysta do tego??ulotki moze roznosi ale jakie i o czym?? :oops: chyba zgubilam tok rozmowy :roll:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

ehh ... mentalność ludzka niestety niepojęta bywa :-( pokłóciłam się niedawno z kuzynką (inteligentna osoba, której materialnie i nie tylko niczego nie brakuje) bo szuka ONka bez papierów, żeby był tani, rasowy, ładny, mądry, z długim futrem... wygłosiłam długi wykład krytyki i wyjaśnień co i jak... słuchała - na koniec zbulwersowana, że co...(hipotetycznie) że jak kogoś nie stać na wydatek rzędu 2 tys., to niby nie może mieć "rasowego psa" - ja jej na to, że jak go nie stać na 2 tys., to tym bardziej go nie stać na utrzymanie tego psa choćby był wielorasową sierotą ze schroniska
wyszłam na snobkę i dziwaka - mam to w d.........
chyba faktycznie trzeba nieświadomym ludziom więcej drastycznych obrazów pokazywać, aby pojęli, niech jeden z drugim choć raz odwiedzi schronisko... mi jeden raz wystarczył i więcej moja noga tam nie postanie, nigdy nie zapomnę tych spojrzeń i skowytu rozpaczy
kiedyś jadąc autostradą A2 (nowy odcinek w pełni ogrodzony - Konin/Łódź) zobaczyłam na przeciwnym pasie biegnącego dużego kudłatego psiaka, drugi kilkaset metrów dalej leżał martwy - wątpię, żeby same tam wbiegły... :cry: pewnie kiedyś ktoś kupił je na "pchlim targu" po trzy stówki lub mniej, więc nie żal było się pozbyć "problemu"...
ręce opadają i serce pęka, czy naprawdę ludziska są aż tak pozbawieni uczuć wyobraźni?????!!!!!


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

pozwolę sobie wkleić bez zgody autorów ze strony http://www.stoppseudohodowcom.org/:
STOP pseudohodowcom!

* Pseudohodowcy to ludzie rozmnażający psy/koty wyłącznie dla zysku. Traktują oni szczenięta/kocięta jak zwykły towar. Im więcej uda się go „wyprodukować”, tym lepiej.
* Bywa, że suka jest dopuszczana podczas każdej cieczki, jest wycieńczona, do tego źle odżywiana, trzymana w tragicznych warunkach. Gdy nie nadaje się już do rozrodu, jest uśmiercana lub wyrzucana.
* Często szczenięta/kocięta nie są szczepione, wiele z nich umiera, inne chorują, są za wcześnie zabierane od matki.
* Psy są dobierane beż żadnego przemyślenia, często dochodzi do rozrodu osobników chorych, agresywnych lub do krzyżowania ze sobą rodzeństwa.

* Jeśli uważasz, że zwierzęta z rodowodem są dla snobów, mylisz się. Każdy człowiek rodząc się, otrzymuje metryczkę, więc dlaczego pies czy kot miałby jej nie mieć? Metryczka nie zobowiązuje cię do jeżdżenia z psem/kotem na wystawy, daje natomiast pewność, że zwierzę będzie posiadało cechy psychiczne i fizyczne takie jakie powinno posiadać. Uniknie także schorzeń genetycznych, jak np. dysplazja stawów.
* Jeśli chodzi o wysoką cenę, to jest ona i tak dużo niższa, niż suma, którą będziesz musiał wydać na leczenie zwierzęcia z chorobą genetyczną. Lepiej odkładać przez rok, powiedzmy po 100zł miesięcznie, i kupić psa z prawdziwej hodowli, niż kupić zwierzę od pseudohodowcy, przyczyniając się tym samym do cierpienia innych zwierząt i nakręcając „business” okrutnym ludziom. Istnieje też możliwość zapytania hodowcy, czy nie posiada zwierzęcia niewystawowego (ale z metryczką!), którego cena będzie niższa.

* Nigdy nie kupuj szczeniaka/kociaka na giełdach, rynkach, przed wystawami. Prawdziwy, szanujący siebie i kochający zwierzęta hodowca nigdy nie sprzedaje ich w takich warunkach!
Jeśli zależy Ci na cechach psychofizycznych określonej rasy, kup zwierzę z rodowodem z legalnej zarejestrowanej hodowli. Jeśli nie zależy Ci na żadnych konkretnych cechach, zaadoptuj zwierzę ze schroniska.
* Jeśli już posiadasz nierodowodowe „rasowe” zwierzę, absolutnie nie dopuszczaj do jego rozrodu, a raczej pomyśl o sterylizacji/kastracji. Pamiętaj, że ewentualne potomstwo twojego pupila może trafić w niepowołane ręce. Poza tym skala bezdomności zwierząt w Polsce jest tak wysoka, że niekontrolowana „produkcja” kolejnych jest naprawdę okrucieństwem.
zachęcam wszystkich nieświadomych od odwiedzenia tej strony
<a href="http://www.stoppseudohodowcom.org"><img src="http://www.stoppseudohodowcom.org/zdjecia/banner.gif" border="0"></a>


fredzia
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1070
Rejestracja: 2007-11-15, 00:17
Lokalizacja: Lublin

Post autor: fredzia »

To ja przytoczę taka sytuację...jedna pani ma bernardyna..pies bez rodowodu,....kupiła go na targu,pies był chory,zarobaczony,zapchlony....od początku prowadził go jeden wet,wyprowadził go na prostą,teraz zwierz wygląda jak prawdziwy rasowiec,jest piękny,wielki,zadbany... i ten wet ostatnio zjawił sie u tej pani z suka bernardyna..jak myślicie w jakim celu?? :-? taka jest świadomość weterynarzy!!! :onon:


Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

fredzia pisze:To ja przytoczę taka sytuację...jedna pani ma bernardyna..pies bez rodowodu,....kupiła go na targu,pies był chory,zarobaczony,zapchlony....od początku prowadził go jeden wet,wyprowadził go na prostą,teraz zwierz wygląda jak prawdziwy rasowiec,jest piękny,wielki,zadbany... i ten wet ostatnio zjawił sie u tej pani z suka bernardyna..jak myślicie w jakim celu?? :-? taka jest świadomość weterynarzy!!! :onon:
no o tym trabie bo jak sie przewinelam przez wetow to czesc mialo mioty bez papierow :evil: i namawialo na to klientow -a miot to kasa dla weta :-?


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
ania3miasto
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2129
Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ania3miasto »

Doszłam do wniosku, że nie wolno rozgrzeszać ludzi kupujących za te dwie trzy stówy. Też szkoda mi strasznie tych maluchów i serce się cieszy gdy wiem, że ostatecznie trafił dobrze :roll: Wiem jednak o jednym kociaku psie, a co z resztą rodzeństwa już nie :cry: Są niestety tacy cwani co wolą zapłacić mniej, mało tego są przekonani o przynależności do rasy ich psa czy kota. Psy i koty nierasowe istnieją na tym świecie, każdy taki pies powinien trafić do właściciela wysterylizowany lub z umową zobowiązującą go do sterylizacji zwierzaka. Takie powinniśmy mieć prawo. Za każde wystawienie psa czy kota bez do publicznej SPRZEDAŻY bez papierów powinno się karać rozmnażacza sowitą karą pieniężną. Edukować trzeba młodzież i poza rodzicami ogromna w tym rola nauczycieli. Niestety wiekszość znajomych mojej młodzieży nie wie nic na ten temat :!: W domu nikt im o tym nic nie powiedział w szkole też nie.
Spotykam się tylko z pytaniami kiedy moje psy będa miały szczeniaki, wybałuszają te swoje oczy gdy mówię ze sobą nigdy i bez papierów nigdy :wall: Pytanie weta ucięłam szybko odpowiadajac - nie chcę bylejak, nie zrobię krzywdy zwierzakom. Było mu chyba wstyd że zapytał i dobrze, niech się wstydzą :!: Moja młodzież jest wyedukowana znajomi też jeśli tylko chcą posłuchać. Beaty jeśli chcesz innym i sobie pomóc zorganizuj pogadankę w szkole, nie usprawiedliwiaj 200 zł, wyslij takich do schroniska. Niech tam zapłaca za rasopodobnego - wybór jest ogromny wystarczy poszukać w internecie. Dać na schronisko a dać do łapy rozmnażaczowi to spora różnica. Inną sprawa to wziąć do domu psa świadomie :idea:
Ostatnio zmieniony 2009-01-21, 08:23 przez ania3miasto, łącznie zmieniany 1 raz.


fredzia
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1070
Rejestracja: 2007-11-15, 00:17
Lokalizacja: Lublin

Post autor: fredzia »

http://wyborcza.pl/1,75248,6204737,Fabr ... 1-27-05-21
proponuję przeczytac to wszytskim tym,którzy twierdzą,ze kupiując psa z pseudohodowli ratują go przed schroniskiem..... :-? niestety tylko i wyłącznie zbyt takich psiaków napędza ten "interes"


ODPOWIEDZ