witam-y :)
Moderator: Wroc_Luna
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
Ewa, - nie ma problemu - kiedy i o której ?
słuchajcie - nasz Leoś nie chce wychodzic na dwór ... poważnie . wyciaga się go z domu na siłę - robi siku i chce do domu .. dziwne? i ten taras - on tylko tam chce leżeć ..bo za duzo też nie chodzi ...
dziś wyciągnęłam przed chwilą psa - spacerek - 40 min ..w okolicach domu spuściłam ze smyczy - a ten obejrzał sie na mnie i do domu poszedł ( bo broń boże nie biega ) zatrzymywał się co chwila ogladając sie na mnie - eee idziesz czy nie? i doszedł do furtki itak sobie stał i czekał na mnie... eee one tak mają ? Bo my juz z mężem sie śmiejemy , że to idealny pies dla nas - dziwny jak wszyscy w naszej rodzinie
Kotka - reaguje na gwizd , nie drapie mebli, nie nieszczy - małego nie drasneła ani razu - mimo podnoszenia czasami nawet za ogon .... ja niegdy nie mówiłam, że normalna . mąż wogóle ..a nasze dziecko - takie strasznie grzeczne ... i teraz pies ...a no ryba - która notorycznie siedzi w domku swoim w akwarium i tez nie chce pływać
słuchajcie - nasz Leoś nie chce wychodzic na dwór ... poważnie . wyciaga się go z domu na siłę - robi siku i chce do domu .. dziwne? i ten taras - on tylko tam chce leżeć ..bo za duzo też nie chodzi ...
dziś wyciągnęłam przed chwilą psa - spacerek - 40 min ..w okolicach domu spuściłam ze smyczy - a ten obejrzał sie na mnie i do domu poszedł ( bo broń boże nie biega ) zatrzymywał się co chwila ogladając sie na mnie - eee idziesz czy nie? i doszedł do furtki itak sobie stał i czekał na mnie... eee one tak mają ? Bo my juz z mężem sie śmiejemy , że to idealny pies dla nas - dziwny jak wszyscy w naszej rodzinie
Kotka - reaguje na gwizd , nie drapie mebli, nie nieszczy - małego nie drasneła ani razu - mimo podnoszenia czasami nawet za ogon .... ja niegdy nie mówiłam, że normalna . mąż wogóle ..a nasze dziecko - takie strasznie grzeczne ... i teraz pies ...a no ryba - która notorycznie siedzi w domku swoim w akwarium i tez nie chce pływać
Gosia
Mosiek - opórcz przyszłego weekendu jestem na Polach właściwie w każdą sobotę i neidzielę - kontynuuję z Fibi szkolenie . Możemy się umówić na zapoznanie psiaków
A co do niechęci do spacerków - Fibi miała dokładnie tak samo, musiałam ją początkowo na siłę wyciągać z domu. Ale przełamała opory i teraz jest już bardzo pewna siebie. Tak więc - wszystko przed Wami
A co do niechęci do spacerków - Fibi miała dokładnie tak samo, musiałam ją początkowo na siłę wyciągać z domu. Ale przełamała opory i teraz jest już bardzo pewna siebie. Tak więc - wszystko przed Wami
Ewa i Fibi
...Nastusia za TM...
...Nastusia za TM...
Re: witam-y :)
Witam wszystkich !!! Też mam pieska Leonbergera "Homera" lwie szczęście ur.18.10.2009r.Jest to mój a właściwie mojej córki pierwszy pies. Zakochaliśmy się w nim od pierwszej chwili. Gosiu masz braciszka naszego homera.Pozdrawiam! p.s.Ja też mieszkam w Warszawie więc może się spotkamy?